Anna Zalewska w Radiu Opole o decyzji TSUE. "Decyzja wydana jednoosobowo, arogancko, bez przeczytania bardzo szerokiej dokumentacji"
Europosłanka PiS Anna Zalewska, gość audycji "Prosto z Sejmu" Magdaleny Ogórek komentuje decyzję Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej o nałożeniu finansowej kary na Polskę za niezaprzestanie działalności kopalni Turów.
- To rzeczywiście jest polityczna decyzja, to że nieludzka, to zostawiam sumieniom, dlatego że zagraża bezpieczeństwu energetycznemu, życiu, zdrowiu, bo przecież utracie pracy, ale przede wszystkim zagraża środowisku. To jest po prostu zagrożenie ekologiczne. Nie ma takiej możliwości, żeby zamknąć kopalnie w ciągu dnia, miesiąca, roku. Potwierdził to przedwczoraj, zdaje się, pan premier Buzek, a kto, jak kto, on się zna na zamykaniu kopalń - mówiła Anna Zalewska.
- Z nastrojów społecznych na podstawie prowadzonych 3 tygodnie temu badań wśród zwykłych mieszkańców po stronie polskiej i czeskiej, którzy na co dzień się przyjaźnią, pracują tam, czerpią zyski z Turowa, wynika, że ok. 60, 70, 80 procent z nich - w zależności od pytania - nie chce być stroną tego konfliktu. Jest też reakcja samorządowców - dodała.
- Samorządowcy już reagują, oni mają duży kłopot, stają się zakładnikami pana premiera Babisa i jego kampanii wyborczej - egoistycznej - dlatego, że ten konflikt też ma przynieść mu głosy wyborcze. Informuję pana premiera Babisa, że będzie wręcz przeciwnie, skoro takie właśnie badania zostały przeprowadzone. Ja spróbuję panu Babisowi w tym tygodniu przetłumaczyć te badania na język czeski, być może uda mi się przynajmniej na Facebooku lub Twitterze dostarczyć, by zrozumiał, że konflikt powinien się skończyć natychmiast.
- Analizujemy też pod kątem prawnym, czy jest możliwość obciążenia Polski tymi karami - dodała. - Takiej możliwości nie ma - przekonywała europosłanka Anna Zalewska.
- Wyraźnie artykuł 192. i 194. o ochronie środowiska i bezpieczeństwie energetycznym traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej mówi, że nie ma takiej możliwości. Że nadrzędność bezpieczeństwa energetycznego poszczególnego kraju członkowskiego jest tutaj istotna - puentowała europosłanka Anna Zalewska.