Po pokonaniu Rakowa Częstochowa nastroje przy Oleskiej są znakomite. Opolski beniaminek zaplecza ekstraklasy radzi sobie doskonale. Po pięciu kolejkach ma na swoim koncie 10. punktów i zajmuje trzecie miejsce. Tyle że w spotkaniu z Rakowem Odra zaprezentowała się - szczególnie w ofensywie - dość słabo. Jest więc o czym myśleć, szczególnie, że nasz zespół jedzie na bardzo trudny teren.

GKS po bardzo słabym początku teraz goni czołówkę. Zespół z Bukowej wygrał dwa ostatnie pojedynki - w tym ostatni, z ówczesnym liderem rozgrywek Chojniczanką Chojnice.

- Musimy do wszystkiego co się dzieje podchodzić z dużą pokorą - mówi Mirosław Smyła, trener Odry. - Ja wiem, że jak ktoś popatrzy w tabelę, to powie, że za skromnie. jednak prawda jest taka, że my widzimy, co się dzieje na boisku, ile serca i zdrowia kosztuje odzyskanie piłki, stworzenie sytuacji bramkowych. Ile się trzeba napracować, żeby tej bramki nie stracić.

Mecz w Katowicach rozpocznie się o godzinie 14:45. Relację z niego przeprowadzi Polsat Sport.