Korona żniwna z Gogolina na krajowej liście niematerialnego dziedzictwa kulturowego [ZDJĘCIA]
Tradycja wyplatania koron żniwnych w Gogolinie-Karłubcu trafiła na krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego. To kolejny wpis z naszego województwa, obok m.in. wodzenia niedźwiedzia, układania kwietnych dywanów czy ziołolecznictwa.
- Kiedy dowiedziałyśmy się o wpisie, od razu zaczęłyśmy sobie przekazywać tę wiadomość i wszystkie bardzo się cieszyłyśmy – mówi Waltrauda Wicher. - Ta nasza korona, my poświęcamy jej tyle serca, tyle pracy, tyle wszystkiego, że tak ją cenimy i nie chcemy, żeby ta tradycja zaginęła, żeby ta korona kiedykolwiek znikła z naszej dzielnicy. Nasze babcie pielęgnowały, potem nasze mamy pielęgnowały, my i liczymy, że nasze dzieci i wnuki też będą pielęgnować - dodaje.
Mieszkanki wyplatają koronę w charakterystycznym tzw. splocie ażurowym. Obecnie podzielone są na dwie ekipy – jedna sortuje zboże i robi małe bukieciki, druga wykonuje już pierwsze prace przy stelażu.
- Ja wszystko montuję, to co koleżanki zrobią, to staram się zamontować. Najpierw muszę zrobić cały ten środek, żeby dziewczyny potem mogły oplatać ramiona zbożem. Potem będziemy robić wzorki i będziemy te wzorki montować na ramiona. Musimy najpierw popróbować, jaki wzorek będzie pasować do jakiego kształtu - mówi Inga Frank.
Gotową koronę będzie można zobaczyć na dożynkach gminnych, które odbędą się 10 września. Jednak już za niespełna dwa tygodnie, czyli 15 sierpnia, mieszkanki jadą do Niemodlina na II Opolski Etnofestiwal. Tam będzie można zobaczyć ich ubiegłoroczny wieniec dożynkowy.
Tym razem, oprócz koron z Gogolina, na listę trafiły także wawrzyńcowe hudy, hafciarstwo kaszubskie oraz umiejętność budowania i gry na cymbałach.
Mieszkanki wyplatają koronę w charakterystycznym tzw. splocie ażurowym. Obecnie podzielone są na dwie ekipy – jedna sortuje zboże i robi małe bukieciki, druga wykonuje już pierwsze prace przy stelażu.
- Ja wszystko montuję, to co koleżanki zrobią, to staram się zamontować. Najpierw muszę zrobić cały ten środek, żeby dziewczyny potem mogły oplatać ramiona zbożem. Potem będziemy robić wzorki i będziemy te wzorki montować na ramiona. Musimy najpierw popróbować, jaki wzorek będzie pasować do jakiego kształtu - mówi Inga Frank.
Gotową koronę będzie można zobaczyć na dożynkach gminnych, które odbędą się 10 września. Jednak już za niespełna dwa tygodnie, czyli 15 sierpnia, mieszkanki jadą do Niemodlina na II Opolski Etnofestiwal. Tam będzie można zobaczyć ich ubiegłoroczny wieniec dożynkowy.
Tym razem, oprócz koron z Gogolina, na listę trafiły także wawrzyńcowe hudy, hafciarstwo kaszubskie oraz umiejętność budowania i gry na cymbałach.