- Nie ma nic ważniejszego dla artysty, niż podzielić się swoimi emocjami z innymi, ale również jest korzyść dla Narodowego Banku Polskiego, że tak śliczne prace mogą podziwiać nasi klienci, którzy na co dzień załatwiają tu swoje sprawy - mówi Paweł Frącz, dyrektor opolskiego oddziału NBP.

- Bardzo się cieszę, bardzo Państwu gratuluję i bardzo dziękuję za to, że Państwo poświęcili swój czas, swój talent, po to, żeby pięknie było w naszym budynku - mówił dyrektor.

- Jeśli chodzi o grupę, to są to panie seniorki i jeden senior. Naprawdę jestem zadowolony i cieszę się, że moja praca nie poszła na marne - mówi inicjator całej wystawy Jan Gruszka. - Oni wszyscy zaczęli od zera i to, co dzisiaj ja obserwuję, to naprawdę jestem zdumiony postępem prac, malowania tych ludzi. - dodał.

Seniorzy zdradzili nam, że niektóre pomysły na obrazy rodzą się już w nocy, a inspiracje znajdują wokół siebie. Najchętniej malują naturę czy architekturę, którą możemy znać z opolskich ulic. Artyści wystawy dopiero debiutują w malarstwie, ale tak najchętniej spędzają swój wolny czas na emeryturze.

- W ogóle malować zaczęłam dopiero od pół roku, bo mnie koleżanka namówiła. Przyszłam na spotkanie, bo są warsztaty malarskie i myślałam, że się czegoś nauczę, a tym czasem posadzono mnie przy sztalugach i kazano malować.

Wystawę malarską można oglądać w opolskim oddziale NBP przez miesiąc.