O dzieciństwie i młodość Stefana Wyszyńskiego w kontekście jego późniejszych wyborów życiowych mówiła siostra Damiana ze Zgromadzenia Sióstr Służebniczek NMP Niepokalanie Poczętej: - Wpływ na młodego Stefana miało też środowisko, w którym się wychowywał. Było to środowisko prostego ludu, którego wiara była prosta, a jednocześnie bardzo głęboka. Czerpał z tego, co miał w domu. Z obrazu ojca, który się modli, z obrazu matki, która uczy dzieci modlitwy. Drugim aspektem jego życia i powołania oraz decyzji są jego decyzje polityczne. One też wypływają z tego, co rodzice wpajali mu w domu wychowując do patriotyzmu.

W konferencyjnym wystąpieniu dr Ewa Czaczkowska przedstawiła osobiste, społeczne i narodowe skutki czasu internowania Prymasa Wyszyńskiego: - Prymas w 1957 roku mówił, że kiedy Polska się uchrześcijani, wtedy upadnie komunizm i, że ten proces zacznie się od Polski, a nie w Rosji. Widać jakim on był wizjonerem, prorokiem. Ta wolność duchowa, wewnętrzna prymasa miała skutki nie tylko dla niego osobiste, ale też społeczne i narodowe. Odzyskanie przez Polskę wolności nie byłoby możliwe bez prymasostwa kard. Wyszyńskiego.

- W prudnickie obchody prymasowskie zaangażowało się wiele osób oraz instytucji m.in. poseł PiS Katarzyna Czochara – powiedział wojewoda opolski Sławomir Kłosowski. – Mieliśmy takie wydarzenie, jak uznanie błogosławionego już kard. Stefana Wyszyńskiego za patrona Prudnika, bo to jest miejsce jego uwiezienia. Dzisiaj mamy kolejne przedsięwzięcie, dużą konferencję popularnonaukową organizowaną przez kuratora oświaty pod moim patronatem wskazującą na duchowe dziedzictwo księdza kardynała.

Prudnicka konferencja naukowa była kolejnym wydarzeniem w ramach lokalnego cyklu „Wyszyński. Błogosławiony”. W sobotę wystartuje Półmaraton Górski - Prudnicki Bieg Prymasowski. Patronat medialny nad tymi obchodami sprawuje Radio Opole.