- Przyjemnie będzie znów patrzeć na dobrze znane nam miejsca na ekranie, podobnie jak miało to miejsce niedawno w serialu "Szadź" - pisze prezydent stolicy województwa.

- I tym samym jedno z największych marzeń pisarskich spełnione - skomentował post autor "Behawiorysty" Remigiusz Mróz.

Pierwsze wydanie "Behawiorysty" ukazało się w 2016 roku. Tak opisuje ją na swojej stronie autor: Zamachowiec zajmuje przedszkole, grożąc że zabije wychowawców i dzieci. Policja jest bezsilna, a mężczyzna nie przedstawia żadnych żądań. Nikt nie wie, dlaczego wziął zakładników, ani co zamierza osiągnąć. Sytuację komplikuje fakt, że transmisja na żywo z przedszkola pojawia się w internecie. Służby w akcie desperacji proszą o pomoc Gerarda Edlinga, byłego prokuratora, który został dyscyplinarnie wydalony ze służby. Edling jest specjalistą od kinezyki, działu nauki zajmującego się badaniem komunikacji niewerbalnej. Znany jest nie tylko z ekscentryzmu, ale także z tego, że potrafi rozwiązać każdą sprawę. A przynajmniej dotychczas tak było… Rozpoczyna się gra między ścigającym a ściganym, w której tak naprawdę nie wiadomo, kto jest kim.

Dodajmy, że akcja powieści osadzona jest w Opolu.

- Pierwsze ujęcia będą kręcone już niedługo - mówi Łukasz Śmierciak, naczelnik Wydziału Promocji Urzędu Miasta Opola.

- Produkcja zostanie zrealizowana dla serwisu player.pl, a później serial będzie można zobaczyć na antenie telewizyjnej. Filmowców będziemy mogli zobaczyć w różnych zakątkach naszego miasta. Szczegółowe informacje na temat obsady, fabuły i tego, w jaki sposób ta produkcja telewizyjna będzie realizowana, przekażemy już wkrótce.