Uczniowie z lewińskiego gimnazjum palili marihuanę
Siedmioro uczniów kupiło marihuanę podczas jednego ze spotkań. Działo się to poza budynkiem szkoły, dzieci nie miały także w tym czasie zajęć. O narkotykowym problemie poinformowali rodzice nauczycieli. - Sprawę bada brzeska prokuratura - informuje śledczy Waldemar Chrząszcz.
- Są to osoby małoletnie, które posiadały środki odurzające. Szczegółów jednak na chwilę obecną nie możemy zdradzać ze względu na dobro prowadzonego śledztwa. Sprawa jest na pewno rozwojowa. Jeśli chodzi o kwalifikację prawną, to w grę wchodzi tutaj art. 58 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Musimy ustalić, czy ktoś sprzedał marihuanę, czy ją tylko rozdał - wyjaśnia Chrząszcz.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że jedna z uczennic otrzymała narkotyki od dorosłego mężczyzny. Prokuratura na razie nie chce komentować tego wątku.
Z kolei dyrekcja szkoły nie zamierza chować głowy w piasek. - Mamy świadomość, że nasze dzieci miały kontakt z marihuaną - mówi Zuzanna Gwarys, dyrektor Publicznego Gimnazjum w Lewinie Brzeskim. - Nie zamierzamy zamiatać tego pod dywan. Po prostu będziemy robić wszystko, by ten problem wyeliminować, żeby nasze dzieci nie miały dostępu do narkotyków - dodaje.
W szkole zorganizowano szereg spotkań, m.in. z funkcjonariuszami. - Policjanci przeprowadzili dość poważną rozmowę prewencyjną z uczniami na temat uzależnień, skutków i ewentualnej odpowiedzialności. W tym momencie nasze dzieci wymyślają sposób, jak odbudować zaufanie rodziców i nauczycieli. Dalej zamierzamy rozmawiać z rodzicami i uczniami, chcemy organizować szkolenia i prelekcje z funkcjonariuszami w każdej klasie. Chcemy także realizować swój program profilaktyczny - dodaje Gwarys.
Okazuje się, że w placówkach edukacyjnych w powiecie brzeskim również pojawiają się problemy z narkotykami. Na szczęście tych przypadków nie ma zbyt wiele - zauważa Bogusław Dąbkowski z Komendy Powiatowej Policji w Brzegu.
- Zdarzają się tego typu przypadki, ale są to pojedyncze wydarzenia. Staramy się na bieżąco patrolować i monitorować tereny szkół zarówno w trakcie zajęć, jak również po południu. Na większość sygnałów reagujemy natychmiast - dodaje Dąbkowski.
Funkcjonariusze tłumaczą, że w całym powiecie organizowane są spotkania z uczniami, nauczycielami, a także rodzicami. Problem narkotyków w szkołach nie został w pełni rozwiązany. Sytuacja z Lewina Brzeskiego pokazuje, że profilaktykę i prewencję nadal trzeba stosować.
Posłuchaj naszych rozmówców:
Maciej Stępień (oprac. M.S.)