Prawie cztery promile nie przeszkodziły mu wsiąść za kierownicę. Zareagowali świadkowie
W sztok pijanego kierowcę zatrzymali wczoraj (09.12) wieczorem olescy policjanci. 36-letni mężczyzna miał w organizmie niemal 4 promile alkoholu.
Grozi mu kara do 2 lat więzienia i wysoka grzywna, o czym zdecyduje sąd. Poza tym nieodpowiedzialny kierowca stracił już prawo jazdy.
- Na policję zadzwonili świadkowie tej jazdy - mówi młodszy aspirant Marek Kotara, oficer prasowy oleskiej policji. - Dyżurny oleskiej komendy odebrał zgłoszenie o pijanym kierującym w Kolonii Łomnickiej obok Olesna. Kiedy funkcjonariusze dotarli do wskazanego przez świadka pojazdu, był on unieruchomiony. Od razu po otwarciu drzwi okazało się siedzący za kierownicą audi mieszkaniec powiatu oleskiego był kompletnie pijany. Urządzenie pomiarowe wykazało w jego organizmie prawie 4 promile alkoholu.
Po wytrzeźwieniu w policyjnym areszcie nieodpowiedzialny mężczyzna przyznał się do zarzutu kierowania pojazdem pod wpływem alkoholu.
- Na policję zadzwonili świadkowie tej jazdy - mówi młodszy aspirant Marek Kotara, oficer prasowy oleskiej policji. - Dyżurny oleskiej komendy odebrał zgłoszenie o pijanym kierującym w Kolonii Łomnickiej obok Olesna. Kiedy funkcjonariusze dotarli do wskazanego przez świadka pojazdu, był on unieruchomiony. Od razu po otwarciu drzwi okazało się siedzący za kierownicą audi mieszkaniec powiatu oleskiego był kompletnie pijany. Urządzenie pomiarowe wykazało w jego organizmie prawie 4 promile alkoholu.
Po wytrzeźwieniu w policyjnym areszcie nieodpowiedzialny mężczyzna przyznał się do zarzutu kierowania pojazdem pod wpływem alkoholu.