Plantacja narkotyków, duża gotówka i dwóch zatrzymanych. Policyjna akcja w powiecie kędzierzyńsko-kozielskim
Plantację marihuany zlikwidowali raciborscy kryminalni na terenie jednej z prywatnych posesji w Kędzierzynie-Koźlu. Do sprawy zatrzymani zostali dwaj mężczyźni. To kolejna odsłona dużego śledztwa prowadzonego przez kryminalnych ze Śląska wycelowana w osoby zajmujące się przestępczością narkotykową na terenie powiatu raciborskiego, kędzierzyńsko-kozielskiego i rybnickiego.
Jak przekazują policjanci pod koniec marca doszło do zatrzymania dwóch mężczyzn w wieku 29 i 36 lat, którzy zajmowali się przemycaniem narkotyków z terytorium Królestwa Niderlandów na teren Polski. Teraz policjanci ustalili, że na prywatnej posesji w powiecie kędzierzyńsko-kozielskim może działać uprawa konopi indyjskich.
Gdy przyjechali na miejsce zauważyli pojazd wyjeżdżający z posesji. Auto zatrzymali do kontroli. Kierujący podjął próbę ucieczki pieszo, ale został zatrzymany. Drugi z mężczyzn zamknął się w pojeździe, gdzie jak się okazało na przednim siedzeniu leżał foliowy pakunek z suszem roślinnym. Śledczy przeszukali budynek, gdzie w odkryli plantację konopi indyjskich.
Na miejscu zabezpieczyli 157 krzaków konopi indyjskich oraz ponad 3 kilogramy środków odurzających w postaci kokainy, amfetaminy i marihuany a także znaczną ilość gotówki. Zatrzymani mężczyźni, w wieku 29 i 30 lat usłyszeli zarzuty uprawy, posiadania i wytwarzania substancji psychoaktywnych. Sąd, na wniosek prokuratora, zastosował wobec nich areszt na trzy miesiące. Grozi im do 20 lat więzienia.
Sprawa ma charakter rozwojowy.
Gdy przyjechali na miejsce zauważyli pojazd wyjeżdżający z posesji. Auto zatrzymali do kontroli. Kierujący podjął próbę ucieczki pieszo, ale został zatrzymany. Drugi z mężczyzn zamknął się w pojeździe, gdzie jak się okazało na przednim siedzeniu leżał foliowy pakunek z suszem roślinnym. Śledczy przeszukali budynek, gdzie w odkryli plantację konopi indyjskich.
Na miejscu zabezpieczyli 157 krzaków konopi indyjskich oraz ponad 3 kilogramy środków odurzających w postaci kokainy, amfetaminy i marihuany a także znaczną ilość gotówki. Zatrzymani mężczyźni, w wieku 29 i 30 lat usłyszeli zarzuty uprawy, posiadania i wytwarzania substancji psychoaktywnych. Sąd, na wniosek prokuratora, zastosował wobec nich areszt na trzy miesiące. Grozi im do 20 lat więzienia.
Sprawa ma charakter rozwojowy.