Kozielski szpital zawiesił przyjmowanie pacjentów na oddziale neurologicznym
Oddział neurologiczny z pododdziałem udarowym w szpitalu w Kędzierzynie-Koźlu od dziś (15.04) nie przyjmuje nowych pacjentów. Powodem są braki kadrowe, przez które placówka nie jest w stanie zapewnić chorym odpowiedniej opieki.
- Jeżeli byśmy chcieli powiedzieć, ilu lekarzy pracuje na oddziale, to różnie do tego można podejść - mówi Jacek Mazur, zastępca dyrektora ds. medycznych SP ZOZ w Kędzierzynie-Koźlu. - Ilościowo można powiedzieć, że jest sześciu lekarzy, ale jak każdy pracuje po jednym dniu, no to mamy jeden etat. To nie jest takie proste. Tym bardziej, że osoby, które są zatrudnione na pełnym etacie - dwie całkowicie wypadły. Jedna z powodu macierzyństwa, druga z powodów zdrowotnych. Trzecia osoba zatrudniona na pełnym etacie w związku z tym, że dyżuruje intensywnie, schodzi po dyżurze, w związku z tym też go nie ma połowę czasu pracy - dodaje.
Obecnie na oddziale przebywa 28 pacjentów, którzy do końca leczenia mają zapewnioną opiekę w szpitalu. Co jednak z osobami, które od dziś będą potrzebować fachowej pomocy?
- Jeżeli chodzi o ustalenia dotyczące takich pacjentów ostro dyżurowych, to część z tych pacjentów przekazywana będzie do oddziału neurologii w Opolu, część do oddziału neurologii w Nysie. Pozostałych pacjentów, stricte neurologicznych mają zaopatrywać jednostki SOR, czyli szpitalnego oddziału ratunkowego oraz oddziału chorób wewnętrznych - mówi dr Klaudia Plinta, kierowniczka oddziału neurologii w kozielskim szpitalu.
- Nie wyobrażamy sobie tego, by oddział miał być na dłużej oddziałem zawieszonym – mówi Jarosław Kończyło, dyrektor SP ZOZ w Kędzierzynie-Koźlu. - Zachęcamy państwa lekarzy z całej Polski, lekarzy z naszego regionu, żeby skontaktowali się z nami, z dyrekcją szpitala, która jest absolutnie otwarta na wszelkie rozmowy. My dysponujemy też dla tych osób dobrymi warunkami finansowymi, z drugiej strony możemy też pomóc pod kątem relokowania tych osób – dodaje.
Dodajmy, że SP ZOZ w Kędzierzynie-Koźlu jest drugim co do wielkości szpitalem w naszym województwie i zapewnia opiekę dla 280 tys. mieszkańców.
Obecnie na oddziale przebywa 28 pacjentów, którzy do końca leczenia mają zapewnioną opiekę w szpitalu. Co jednak z osobami, które od dziś będą potrzebować fachowej pomocy?
- Jeżeli chodzi o ustalenia dotyczące takich pacjentów ostro dyżurowych, to część z tych pacjentów przekazywana będzie do oddziału neurologii w Opolu, część do oddziału neurologii w Nysie. Pozostałych pacjentów, stricte neurologicznych mają zaopatrywać jednostki SOR, czyli szpitalnego oddziału ratunkowego oraz oddziału chorób wewnętrznych - mówi dr Klaudia Plinta, kierowniczka oddziału neurologii w kozielskim szpitalu.
- Nie wyobrażamy sobie tego, by oddział miał być na dłużej oddziałem zawieszonym – mówi Jarosław Kończyło, dyrektor SP ZOZ w Kędzierzynie-Koźlu. - Zachęcamy państwa lekarzy z całej Polski, lekarzy z naszego regionu, żeby skontaktowali się z nami, z dyrekcją szpitala, która jest absolutnie otwarta na wszelkie rozmowy. My dysponujemy też dla tych osób dobrymi warunkami finansowymi, z drugiej strony możemy też pomóc pod kątem relokowania tych osób – dodaje.
Dodajmy, że SP ZOZ w Kędzierzynie-Koźlu jest drugim co do wielkości szpitalem w naszym województwie i zapewnia opiekę dla 280 tys. mieszkańców.