''Nigdzie nie ma takiej atmosfery, jak tutaj''. Finał "Pływadeł" w Kędzierzynie-Koźlu
Rekordowa liczba 60 załóg bierze udział w tegorocznej edycji 24. ''Pływadeł''. Wioślarze i kajakarze na zbudowanych przez siebie jednostkach mają do przepłynięcia ponad 40 kilometrów Odrą z Raciborza do Kędzierzyna-Koźla. W tym roku uczestnicy imprezy płyną pod hasłem ''Odra rzeką integracji europejskiej''.
- Trzeba bawić się, walczyć, jest adrenalina i tak dalej, ale trzeba też uważać. Trzeba być zabezpieczonym, dlatego mamy tutaj 10 łodzi strażackich plus łódź vipowska, także jest trochę tych łodzi do ochrony. Myślę, że szczęśliwie i zdrowo dopłyniemy do Turza, do Dziergowic i Koźla.
- Na "Pływadłach" jest zawsze świetna atmosfera i dobra zabawa, dlatego co roku tutaj przyjeżdżamy - mówią uczestnicy wydarzenia.
- Nasza jednostka nazywa się ''Łożarty'', na Śląsku wiedzą, co to znaczy. Dzięki winnicy na leśnej polanie mamy doskonały napęd do łodzi, wiecie... Łódź musi być odpowiednio napędzana i produkty z winnicy są adekwatne do tego, żeby napędzały naszą łódź!
- Nazwa naszego obiektu, to ''Statek widmo''. Budowa trwała dwa miesiące. Załoga liczy sześć osób. Mamy nadzieję, ze dopłyniemy do końca.
- Życzmy sobie stopy wody pod kilem, może kilo czarnej białostockiej w gardle, życzymy udanej zabawy!
Dzisiaj (25.06) pływadła dopłyną do Kędzierzyna-Koźla. O godz. 15.00 rozpocznie się parada wszystkich jednostek biorących udział wydarzeniu. Planowany jest także szereg imprez towarzyszących.