Zła informacja: ulice są pełne dziur. Dobra: drogowcy zdają sobie z tego sprawę
Wystarczył krótki atak zimy i mamy dziurawe ulice w Opolu. Szybkiego remontu wymaga między innymi ulica Struga czy obwodnica Opola na wysokości Wrzosek. Ale takich dziurawych nawierzchnie jest więcej. Jak ustaliła reporterka Radia Opole, drogowcy dostrzegli już problem i ruszyli ze sprzętem.
- Co roku po opadach śniegu i mrozach nawierzchnia wymaga naprawy. Nie inaczej jest w tym roku - mówi Adam Leszczyński, rzecznik opolskiego ratusza.
- Te prace przy remontach cząstkowych już ruszyły, między innymi na drogach krajowych, tu w grę wchodzi obwodnica północna miasta. Również na ulicy Struga trwa remont, a także na drogach, które są drogami wojewódzkim na terenie miasta. Te prace ruszyły. Natomiast ubytków jest sporo i trzeba je będzie sukcesywnie naprawiać. Praktycznie codziennie firma, która na zlecenie Miejskiego Zarządu Dróg prowadzi naprawy cząstkowe, takie remonty wykonuje. Musimy uzbroić się w cierpliwość, bo nie da się zrobić tych wszystkich prac w ciągu jednego, dwóch, czy trzech dni.
Dodajmy, że dziury pojawiły się nie tylko na miejskich drogach, ale też wojewódzkich czy krajowych.
- Te prace przy remontach cząstkowych już ruszyły, między innymi na drogach krajowych, tu w grę wchodzi obwodnica północna miasta. Również na ulicy Struga trwa remont, a także na drogach, które są drogami wojewódzkim na terenie miasta. Te prace ruszyły. Natomiast ubytków jest sporo i trzeba je będzie sukcesywnie naprawiać. Praktycznie codziennie firma, która na zlecenie Miejskiego Zarządu Dróg prowadzi naprawy cząstkowe, takie remonty wykonuje. Musimy uzbroić się w cierpliwość, bo nie da się zrobić tych wszystkich prac w ciągu jednego, dwóch, czy trzech dni.
Dodajmy, że dziury pojawiły się nie tylko na miejskich drogach, ale też wojewódzkich czy krajowych.