- Dla nas to coś absolutnie niezbędnego – mówi strażak Robert Raszczyk z zawadzkiego OSP. - Prawda jest taka, że używamy tego nie tylko przy zdarzeniach drogowych, co może być oczywiste, ale też przy innych możliwych zdarzeniach, czyli pożarach, podtruciach i wtedy sprzęt jest często używany - mówi Raszczyk.

- Ta jednostka jest często wzywana, często pomaga mieszkańcom i przejezdnym. Proszę też zwrócić uwagę, że znajduje się przy drodze krajowej, a tu często są wypadki i różne zdarzenia drogowe - dodaje wójt Turawy Dominik Pikos.

Torbę sfinansował KRUS. - My na rzecz OPS darujemy torby i nie jest to inicjatywa tegoroczna albo zeszłoroczna, tylko cykliczne nadanie toreb. W tym roku została nam jeszcze jedna, ale w przyszłym roku będzie więcej - mówi wicedyrektor KRUS-u Piotr Ciona.

- Straży się absolutnie należy, bo jak straż dostaje, to znaczy, że my wszyscy jesteśmy bezpieczni i że mają profesjonalny sprzęt, żeby o nas zadbać - mówi poseł PiS Violetta Porowska.

Koszt zakupu takiej torby to około 6 tysięcy złotych.