Lewin Brzeski sprząta po powodzi. "Potrzebujemy osuszaczy"
Prace porządkowe i rozbiórkowe w wielu miejscach się dopiero rozpoczynają. Potrzebny jest sprzęt do sprzątania i osuszania.
- Według wstępnych szacunków mamy zalanych około 600 domów, mieszkań jeszcze więcej. Każdy chce jak najszybciej to wysuszyć - mówi Artur Kotara, burmistrz Lewina Brzeskiego.
- Tematem numer jeden to teraz osuszacze i ewentualnie instalacje elektryczne. No, bo będą miejsca, gdzie prądu nie będzie. Poza tym myjki i sprzęt sprzątający, bo nam się rozchodzi szybciutko.
Burmistrz zaznaczył, że na apel w sprawie darów i rąk do pracy odpowiedziało mnóstwo osób z całej Polski i na ten moment ta pomoc jest wystarczająca.
Potrzebny sprzęt można przynosić do szkoły podstawowej przy ul. Mickiewicza 6 w Lewinie Brzeskim lub do sztabu w ratuszu.
- Tematem numer jeden to teraz osuszacze i ewentualnie instalacje elektryczne. No, bo będą miejsca, gdzie prądu nie będzie. Poza tym myjki i sprzęt sprzątający, bo nam się rozchodzi szybciutko.
Burmistrz zaznaczył, że na apel w sprawie darów i rąk do pracy odpowiedziało mnóstwo osób z całej Polski i na ten moment ta pomoc jest wystarczająca.
Potrzebny sprzęt można przynosić do szkoły podstawowej przy ul. Mickiewicza 6 w Lewinie Brzeskim lub do sztabu w ratuszu.