Zaginął 3 lata temu, właśnie zatrzymano jego zabójców. Rozwikłana zagadka zniknięcia mieszkańca gminy Grodków
Sprawa tajemniczego zniknięcia mieszkańca gminy Grodków z tragicznym finałem. Poszukiwany od lat mężczyzna zginął z rąk innych osób. W rozwiązaniu zagadki pomógł przypadek.
Do zabójstwa doszło w 2019 roku. Właśnie wtedy w tajemniczych okolicznościach zaginął mieszkaniec powiatu brzeskiego. Mimo prowadzonych działań, funkcjonariuszom nie udało się wówczas ustalić, co stało się z mężczyzną. Przełom w tej sprawie nastąpił dopiero w lipcu tego roku, kiedy w lesie na terenie gminy Przeworno w województwie dolnośląskim odnaleziono ludzkie szczątki. Badania przeprowadzone w zakładzie medycyny sądowej wykazały, że należą one do zaginionego przed trzema laty.
W toku dalszych czynności, funkcjonariusze ustalili, że ze sprawą może być powiązanych trzech mężczyzn z powiatu brzeskiego. To 19-, 35- i 49-latek. Kilka dni temu zostali oni zatrzymani przez mundurowych ze Strzelina i Wrocławia, i osadzeni w areszcie. Cała trójka usłyszała zarzut dokonania zabójstwa, za co grozi do 25 lat więzienia.
Dodajmy, że do sprawy została zatrzymana również 40–letnia kobieta, której śledczy zarzucają składanie fałszywych zeznań w prowadzonym wcześniej postępowaniu. Kobieta, znała okoliczności śmierci mężczyzny, jednak zataiła prawdę. Decyzją sądu została objęta dozorem policji.
W toku dalszych czynności, funkcjonariusze ustalili, że ze sprawą może być powiązanych trzech mężczyzn z powiatu brzeskiego. To 19-, 35- i 49-latek. Kilka dni temu zostali oni zatrzymani przez mundurowych ze Strzelina i Wrocławia, i osadzeni w areszcie. Cała trójka usłyszała zarzut dokonania zabójstwa, za co grozi do 25 lat więzienia.
Dodajmy, że do sprawy została zatrzymana również 40–letnia kobieta, której śledczy zarzucają składanie fałszywych zeznań w prowadzonym wcześniej postępowaniu. Kobieta, znała okoliczności śmierci mężczyzny, jednak zataiła prawdę. Decyzją sądu została objęta dozorem policji.