Nawet 8 lat więzienia za fałszywy alarm. To będzie kosztowna rozmowa dla 40-latka z Kędzierzyna-Koźla
Nawet 8 lat w więzieniu może spędzić mieszkaniec Kędzierzyna-Koźla, który wczoraj (22.09) groził wysadzeniem budynku przy ulicy Grunwaldzkiej. 40-letni mężczyzna przyznał się do swojego czynu. Na razie nie są znane motywy jego działania.
O szczegółach mówi aspirant sztabowy Piotr Chwastowski z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
- Tego typu sytuacje niestety się zdarzają i angażują służby ratunkowe, w tym policję. Zgłoszenie zostało przez nas zweryfikowane, a jego autor ustalony. Teraz 40-letni mieszkaniec Kędzierzyna-koźla, który przyznał się do wywołania fałszywego alarmu, musi liczyć się z odpowiedzialnością karną z artykułu 224a Kodeksu karnego.
Mężczyzna został zwolniony do domu i czeka na przesłuchanie. Dalsze czynności będą prowadzone prawdopodobnie pod nadzorem prokuratury.
- Tego typu sytuacje niestety się zdarzają i angażują służby ratunkowe, w tym policję. Zgłoszenie zostało przez nas zweryfikowane, a jego autor ustalony. Teraz 40-letni mieszkaniec Kędzierzyna-koźla, który przyznał się do wywołania fałszywego alarmu, musi liczyć się z odpowiedzialnością karną z artykułu 224a Kodeksu karnego.
Mężczyzna został zwolniony do domu i czeka na przesłuchanie. Dalsze czynności będą prowadzone prawdopodobnie pod nadzorem prokuratury.