Dzisiaj na Opolszczyźnie będzie gościł szef PSL. Władysław Kosiniak-Kamysz odwiedzi Opole, Ujazd, Kamień Śląski i Zakrzów
- Wizytę zaczynamy od konferencji prasowej w Opolu o godzinie 13:30 - poinformował w Radiu Opole Marcin Oszańca, szef PSL-u w regionie o wizycie lidera ludowców Władysława Kosiniaka-Kamysza.
- Kolejny etap to będzie wizyta w strefie ekonomicznej - powiedział w Porannej Rozmowie Radia Opole. Następnie pojedziemy do gospodarstwa rolnego, rodzinnego, które produkuje trzodę chlewną, aby porozmawiać o problemach opolskich rolników i nie tylko, także krajowych, w ogóle o sytuacji w rolnictwie, która jest przecież bardzo trudna. Następnie będziemy mieć spotkanie z przedsiębiorcami.
- To realizacja naszych planów, postulatów. Mamy przecież pomysły i dla rolników, i dla przedsiębiorców - powiedział Oszańca. Prezes PSL będzie dzisiaj gościł w Ujeździe, Kamieniu Śląskim i Zakrzowie.
Marcin Oszańca odniósł się też w Porannej Rozmowie Radia Opole do pomysłu Włodzimierza Czarzastego, który zgłosił podczas wczorajszego spotkania liderów opozycji dotyczącego utworzenia jednego komitetu wyborczego do senatu.
- To jest niemożliwe. Oczywiście, nikt nie odbiera możliwości odbierania postulatów. Możemy rozmawiać, możemy dyskutować. Natomiast to jest pójście o krok za daleko. To spowodowałoby szereg problemów, chociażby finansowych - jak to rozliczać? Poza tym jesteśmy tak naprawdę z różnych obozów politycznych i mamy różne poglądy. Nie możemy tworzyć jednego bloku od lewa do prawa.
Jak dodał Marcin Oszańca, PSL jest za pomysłem, by stworzyć dwa bloki wyborcze w nadchodzących wyborach.
- To realizacja naszych planów, postulatów. Mamy przecież pomysły i dla rolników, i dla przedsiębiorców - powiedział Oszańca. Prezes PSL będzie dzisiaj gościł w Ujeździe, Kamieniu Śląskim i Zakrzowie.
Marcin Oszańca odniósł się też w Porannej Rozmowie Radia Opole do pomysłu Włodzimierza Czarzastego, który zgłosił podczas wczorajszego spotkania liderów opozycji dotyczącego utworzenia jednego komitetu wyborczego do senatu.
- To jest niemożliwe. Oczywiście, nikt nie odbiera możliwości odbierania postulatów. Możemy rozmawiać, możemy dyskutować. Natomiast to jest pójście o krok za daleko. To spowodowałoby szereg problemów, chociażby finansowych - jak to rozliczać? Poza tym jesteśmy tak naprawdę z różnych obozów politycznych i mamy różne poglądy. Nie możemy tworzyć jednego bloku od lewa do prawa.
Jak dodał Marcin Oszańca, PSL jest za pomysłem, by stworzyć dwa bloki wyborcze w nadchodzących wyborach.