Byki zostaną uśpione i przewiezione do "domu". Władzom powiatu pomoże koło łowieckie
Coraz bliżej rozwiązania problemu niesfornych byków, które w maju uciekły gospodarstwa hodowlanego nieopodal Głuchołaz i zawędrowały aż do powiatu prudnickiego. Sztab kryzysowy podjął decyzję, że pozostające na wolności zwierzęta zostaną uśpione i przetransportowane z powrotem do miejsca hodowli.
- Ze stada 33 byków, które uciekły z zagrody, na wolności pozostaje w tej chwili 8 sztuk. Wczoraj odbyło się kolejne posiedzenie Zespołu Zarządzania Kryzysowego z udziałem wszystkich służb i ze względu na to, że pozostałe byki przebywają obecnie w lasku niemysłowickim, podjęliśmy decyzję o próbie wyłapania ich poprzez odstrzał usypiający.
Władzom powiatu pomogą członkowie koła łowieckiego, którzy ustawili na terenie przebywania byków przenośne ambony. "Polowanie" na byki ma odbyć się w ciągu najbliższych dni.