Radio Opole » Wiadomości z regionu
2022-06-10, 16:45 Autor: Kaja Szajthauer

Kolejne wsparcie dla uchodźców z Ukrainy, którzy przebywają w Opolu

Konferencja prasowa w Ratuszu z przedstawicielami Fundacji Tzu Chi [fot. Kaja Szajthauer]
Konferencja prasowa w Ratuszu z przedstawicielami Fundacji Tzu Chi [fot. Kaja Szajthauer]
Konferencja prasowa w Ratuszu z przedstawicielami Fundacji Tzu Chi [fot. Kaja Szajthauer]
Konferencja prasowa w Ratuszu z przedstawicielami Fundacji Tzu Chi [fot. Kaja Szajthauer]
Konferencja prasowa w Ratuszu z przedstawicielami Fundacji Tzu Chi [fot. Kaja Szajthauer]
Konferencja prasowa w Ratuszu z przedstawicielami Fundacji Tzu Chi [fot. Kaja Szajthauer]
Opole jako "miasto-ratownik", a chodzi o pomoc dla uchodźców z Ukrainy przy wsparciu Fundacji Tzu Chi z Tajwanu. Około 2,5 mln złotych trafi bezpośrednio w postaci bonów do 1300 uchodźców, a wydać je będą mogli w określonych sklepach na swoje potrzeby.
- Zwróciła się do nas fundacja z Tajwanu, która zajmuje się pomocą humanitarną z propozycją pomocy finansowej uchodźcom z Opola - mówi prezydent miasta Arkadiusz Wiśniewski.

- Dzięki temu spora grupa uchodźców, szczególnie mam z dziećmi z Opola, uzyska spore wsparcie, które, mam nadzieję, poprawi chociaż przejściowo ich los. Oczywiście decyzję i pieniądze należą, też chcę podkreślić, do fundacji, to oni zdecydowali się, jaką grupę osób wesprzeć, jaką kwotą, w jaki sposób to zrobić. My pomagamy swoją własną pracą, wolontariatem i zaangażowaniem tak, żeby po prostu to stało się możliwe - dodaje prezydent miasta.

Tzu Chi to największa pozarządowa organizacja humanitarna z Tajwanu, która ma 500 biur w ponad 50 krajach, a wszystkich członków jest ok. 10 mln.

- W Europie Środkowo-Wschodniej organizacja nie miała żadnych lokalnych struktur, dlatego diaspora Tajwańczyków mieszkających czy studiujących w Polsce zaalarmowała w związku z sytuacją uchodźców w Polsce. Centrala oddelegowała przedstawicieli z Austrii i Niemiec, początkowo do Lublina, a w końcu do Opola - mówi Radosław Atlas, przedstawiciel Charytatywnej Fundacji Tzu Chi z Tajwanu. - Nie byliśmy tutaj pierwsi, wiele akcji w Polsce przez te dwa miesiące było przeprowadzonych. Niemniej wydaje się, że ta opolska będzie miała największy zakres i największą ilość będzie można tutaj wesprzeć.

- Tajwańczycy, którzy są doświadczonymi wolontariuszami, byli pod wrażeniem warunków, które Polska stwarza Ukraińcom - dodaje.

- Sytuacja jest nad wyraz trudna. Uchodźcy wojenni są dzisiaj bardzo często na utrzymaniu Polski, w tym wypadku opolskich rodzin, co przy inflacji staje się problemem. Dlatego pomoc fundacji Tzu Chi jest szczególnie cenna - mówi poseł Witold Zembaczyński, który również należy do parlamentarnej grupy polsko-tajwańskiej.

- Teraz, kiedy uchodźcy są w Polsce, potrzebują szczególnej troski. Troski, która często już wykracza poza możliwości społeczeństwa, które cały czas nosiło to na swoich barkach czy również samorządu. Stąd szczególna rola tajwańskiej Fundacji Tzu Chi, która czując doskonale sytuację Ukrainy, przedsięwzięła tę akcję i nasze wspólne spotkanie sprawiło, że ten łańcuch pomocy połączył nas tu wszystkich po to, żeby ta pomoc humanitarna zasiliła uchodźców wojennych w Opolu - dodaje Zembaczyński.

- W Opolu przebywa około 5 tys. uchodźców, to jest ogromna liczba. Trudno było wybrać 1300 osób, które rzeczywiście są w najtrudniejszej sytuacji - mówi Anna Radlak, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Opolu.

- Zdecydowaliśmy się, żeby to nie było subiektywne, wybrać jakieś kryterium, klucz, według którego będziemy wybierać te osoby. Zdecydowaliśmy, że będą to osoby, które ubiegają się o pomoc w Miejskim Centrum Świadczeń, ponieważ to kryterium świadczeń rodzinnych jest używane w wielu ustawach, m.in. studenci też w oparciu o te kryteria otrzymują stypendia na uczelniach, plus jeszcze pewna grupa osób wytypowana przez ośrodek pomocy społecznej - tłumaczy Radlak.

Dodajmy, że celem wizyty przedstawicieli Charytatywnej Fundacji Tzu Chi z Tajwanu jest także otwarcie biura w Polsce, które ma koordynować pomoc humanitarną, ale także nawiązać współpracę m.in. w zakresie aktywizacji zawodowej, by pomóc uchodźcom odnaleźć się w nowej rzeczywistości.
Arkadiusz Wiśniewki
Radosław Atlas
Witold Zembaczyński
Anna Radlak

Wiadomości z regionu

2024-10-03, godz. 20:01 NEC wraca na stałe tory działania. Uruchamia kolejne węzły Nyska Energetyka Cieplna uruchamia kolejne uszkodzone przez powódź węzły ciepłownicze. Obecnie pozostają do naprawy jeszcze 4. Firma w pierwszej kolejności… » więcej 2024-10-03, godz. 19:13 Sprzętu przybywa, ale prądu jeszcze nie ma. Sprawdzamy sytuację w zalanej części nyskiego szpitala Władze nyskiego szpitala chcą uruchomić lecznicę za niecałe dwa tygodnie. Pomoc płynie z wielu kierunków. » więcej 2024-10-03, godz. 18:56 Pełnomocnik rządu Marcin Kierwiński wizytował zniszczoną powodzią część Opolszczyzny Ze skalą zniszczeń powodziowych zapoznał się m.in w gminie Prudnik Marcin Kierwiński, pełnomocnik rządu ds. odbudowy obszarów dotkniętych powodzią. W… » więcej 2024-10-03, godz. 18:30 Uwaga na żywność skażoną wodą powodziową. WIJHARS pracuje w terenie W regionie pracują cztery zespoły kontrolerów Wojewódzkiego Inspektoratu Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych i sprawdzają miejsca, gdzie mogłoby… » więcej 2024-10-03, godz. 16:53 Rodzinny dom dziecka z Lewina Brzeskiego szuka tymczasowej siedziby. Ich budynek ucierpiał w powodzi Rodzinny dom dziecka z Lewina Brzeskiego szuka nowej, tymczasowej siedziby. Placówka prowadzona przez państwa Cimerman została ewakuowana do sąsiedniej miejscowości… » więcej 2024-10-03, godz. 15:12 Miejskie inwestycje w pieczę zastępczą. Opole ogłasza 4-letni program działań Nowe domy dziecka, najprawdopodobniej dwa powstaną w Opolu, a do tego jeszcze 20 tzw. mieszkań treningowych. » więcej 2024-10-03, godz. 15:09 Przechodzień powiadomił policję o zwłokach w rowie melioracyjnym Zwłoki na kędzierzyńskim osiedlu Pogorzelec. » więcej 2024-10-03, godz. 14:24 Zmiana kapitana, ale statek jest na właściwym kursie. Inauguracja roku na UO [ZDJĘCIA] Życie studenckie czas zacząć. Ponad 3300 żaków rozpoczęło dziś oficjalnie (03.10) swoją przygodę z Uniwersytetem Opolskim. Przed nimi 3, a w przypadku… » więcej 2024-10-03, godz. 13:36 Urzędnik starostwa w dwa lata wyprowadził z kasy prawie milion złotych Przez ponad 2 lata przywłaszczył sobie z konta urzędu ponad 850 tysięcy złotych. Mowa o byłym już pracowniku wydziału finansowego namysłowskiego starostwa… » więcej 2024-10-03, godz. 13:33 Wciąż jeżdżą za szybko, płacą i tracą uprawnienia Opolscy policjanci w ostatnich dniach zatrzymali dwie osoby, które znacznie przekroczyły dopuszczalną prędkość w obszarze zabudowanym. » więcej
68697071727374
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »