"To decyzja ratująca życie Dawidka". NFZ zgodził się na refundację operacji w Stanford wycenionej na 5 milionów złotych
6-letni Dawid Drapacz z Opola będzie mógł przejść kolejną operację ratującą życie w USA. Narodowy Fundusz Zdrowia zdecydował o przyznaniu refundacji, a to oznacza, że rodzice chłopca nie muszą się już martwić o to, jak w krótkim czasie zebrać 5 milionów złotych. Przypomnijmy, że trzy lata tematu rodzice Dawida, który urodził się ze skomplikowaną wadą serce i płuc, musieli się już zmierzyć z podobnym wyzwaniem.
- Dawidek otrzymał zgodę prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia na przeprowadzenie leczenia kardiochirurgicznego w USA. Zgoda została wydana, ponieważ nie było możliwości przeprowadzenia leczenia w ośrodkach krajowych. Przewidywane koszty leczenia zgodnie z kosztorysem przedstawionym przez klinikę to ponad 5 milionów złotych - mówi Barbara Pawlos, rzecznik prasowy opolskiego oddziału NFZ.
- Można powiedzieć, że wydarzył się cud. Narodowy Fundusz Zdrowia w Opolu zrefunduje operację Dawidka w Stanford - mówi Elżbieta Popardowska, mama chłopca. - Jesteśmy przeszczęśliwi, ponieważ udało się uzbierać te pieniądze może w inny sposób, ale mamy te potrzebne pieniądze na leczenie Dawida w Stanford. Możemy teraz zająć się ustalaniem terminu operacji. Operacja na pewno musi się odbyć w pierwszej połowie tego roku, tyle wiemy.
Do końca grudnia na internetowej zbiórce darczyńcy wpłacili 700 tysięcy złotych. - Żeby ustalić termin operacji potrzebowaliśmy zebrać 80% z 5 milionów - dodaje Sławomir Drapacz, tata Dawida. - Szczerze, jak otrzymaliśmy informację towarzyszyło nam wzruszenie. Popłakaliśmy się, bo to decyzja ratująca życia Dawidka. Cieszymy się bardzo , ale też wiemy, że to jest połowa drogi, jeszcze przed nami druga. Miejmy nadzieję, że się wszystko uda.
- Dziękujemy - dodaje Dawid Drapacz.
Termin operacji ma zostać wyznaczony najprawdopodobniej w ciągu dwóch tygodni.
Pieniądze z internetowej zbiórki zostaną przeznaczone na dalsze leczenie chłopca m.in. na wizyty kontrolne w Stanford.
Więcej na ten temat w magazynie "Reporterskie tu i teraz" po godzinie 15:00.
- Można powiedzieć, że wydarzył się cud. Narodowy Fundusz Zdrowia w Opolu zrefunduje operację Dawidka w Stanford - mówi Elżbieta Popardowska, mama chłopca. - Jesteśmy przeszczęśliwi, ponieważ udało się uzbierać te pieniądze może w inny sposób, ale mamy te potrzebne pieniądze na leczenie Dawida w Stanford. Możemy teraz zająć się ustalaniem terminu operacji. Operacja na pewno musi się odbyć w pierwszej połowie tego roku, tyle wiemy.
Do końca grudnia na internetowej zbiórce darczyńcy wpłacili 700 tysięcy złotych. - Żeby ustalić termin operacji potrzebowaliśmy zebrać 80% z 5 milionów - dodaje Sławomir Drapacz, tata Dawida. - Szczerze, jak otrzymaliśmy informację towarzyszyło nam wzruszenie. Popłakaliśmy się, bo to decyzja ratująca życia Dawidka. Cieszymy się bardzo , ale też wiemy, że to jest połowa drogi, jeszcze przed nami druga. Miejmy nadzieję, że się wszystko uda.
- Dziękujemy - dodaje Dawid Drapacz.
Termin operacji ma zostać wyznaczony najprawdopodobniej w ciągu dwóch tygodni.
Pieniądze z internetowej zbiórki zostaną przeznaczone na dalsze leczenie chłopca m.in. na wizyty kontrolne w Stanford.
Więcej na ten temat w magazynie "Reporterskie tu i teraz" po godzinie 15:00.