W czasie porządkowania terenów zielonych zebrano kilkanaście worków śmieci. Koordynator akcji Mirosław Gerc ze Stowarzyszenia Polska Szkoła Surwiwalu wskazuje, że skala zanieczyszczenia tej części miasta okazała się bardzo duża.

- Okolice stacji Opola Grotowic i Groszowic. Tu są takie bardzo ładne stawy. Tych śmieci jest sporo, a pod śniegiem mnóstwo czeka jeszcze na zebranie - tłumaczy.

Wśród zebranych przedmiotów są głównie puszki, butelki, opakowania po jedzeniu czy zniszczony sprzęt wędkarski. Jeden z uczestników wspólnego sprzątania pan Adam powiedział, że to okazja do połączenia działań na rzecz miasta z dobrą zabawą w gronie znajomych.

- Ja to robię dla przyjemności, wspieram kolegów, jest fajne i miłe towarzystwo. Miło w naturze, coś można zrobić dla innych i dla siebie. Wszyscy wspieramy się nawzajem - dodaje.

Na zakończenie akcji zaplanowano wspólne ognisko będące formą podziękowania dla wolontariuszy. Jednocześnie obecni będą mogli dowiedzieć się, jak poradzić sobie ze wznieceniem ognia w trudnych warunkach i o czym należy pamiętać, by tego rodzaju aktywność nie była uciążliwa dla przyrody.