6-letni Dawid Drapacz z Opola znów musi przejść skomplikowaną i kosztowną operację w USA. W zbiórce pomagają m.in. opolscy seniorzy
Dawid Drapacz z Opola, który 3 lata temu walczył o życie, znów potrzebuje pomocy. Chłopiec cierpi na rzadką wadę serca i niedrożne tętniczki płucne. W 2018 roku przeszedł skomplikowaną operację w Stanford. We wrześniu tego roku, kiedy Dawidek wrócił do USA na kontrolę i rutynowy zabieg cewnikowania, okazało się, że musi przejść kolejną operację. Rodzina ma pół roku, żeby zebrać 5 milionów złotych. Dziś (15.11) chłopiec obchodzi szóste urodziny. Jak mówi jego mama Elżbieta, Dawid nie marzy o prezentach i klockach, prosi jedynie o każdą, nawet najdrobniejszą wpłatę na konto internetowej zbiórki.
Na apel rodziców chłopca odpowiedzieli m.in opolscy seniorzy, którzy w restauracji Szara Willa w Opolu zorganizowali charytatywny turniej kręgli. W zawodach wzięło udział 12 drużyn.
- Wymyśliliśmy sobie taki sposób zbierania pieniędzy i przy okazji bawimy się. Oprócz tego licytowaliśmy, kto ma grać na jakim torze. Najwyższa kwota 200 złotych padła za tor numer 3. Cieszymy się, że seniorzy mają hojne serce i pomagają temu młodemu pokoleniu - mówi Waldemar Grzyl.
- Pierwszy raz gram i udało mi się zbić wszystkie kręgle. Mamy wielką radość z tej gry, tym bardziej, że to szczytny cel - dodaje Teresa Rozmarynowska.
Seniorzy organizują jednocześnie pomoc także dla Oliwiera Oskierko z Opola, u którego zdiagnozowano guza mózgu. Na jego leczenie potrzeba pół miliona złotych. Dochód z charytatywnego turnieju kręgli zasili konta obu chłopców.
Zbiórka dla Dawida Drapacza siepomaga
Zbiórka dla Oliwiera Oskierko