Pacjenci, którzy nie zdążyli się zaszczepić będą musieli poczekać do przyszłego miesiąca. W opolskich przychodniach nie ma już preparatów.

- Kolejnej dostawy spodziewamy się po 4 października i mamy nadzieję, że te ilości będą większe i wszyscy będą mogli skorzystać. Cieszymy się, że jest takie zainteresowanie, dlatego że obserwujemy w przychodni bardzo duży wzrost zgłoszeń pacjentów z ostrymi infekcjami. Myślę, że warto się zaszczepić. Od początku tygodnia wzrost zarejestrowanych pacjentów jest o 40 procent, także jest bardzo dużo zachorowań - mówi Anna Doszczątek, pielęgniarka koordynująco-nadzorująca w przychodni Centrum w Opolu.

Do zaszczepienia się przeciwko grypie zachęca także internista dr Mirosław Małowski.

- To jest znana prawda od lat, że szczepienia, jakie by nie były, to chronią przed zachorowaniami. Szczególnie przed chorobami zakaźnymi. Dzięki szczepieniom tych schorzeń grypowych jest dużo mniej niż zawsze bywało. Co prawda pacjenci coraz chętniej się szczepią, ale jest to dalej za mało. Widzimy, że ten trend jest jeszcze mało popularny.

Jak dodaje lekarz, odporność organizmu można również zwiększyć poprzez prawidłową dietę, sport, odpowiednią ilość snu oraz suplementację witaminami.