"Ministerstwo poważnie traktuje sprawę muzeum Kresów". Obecnie trwają procedury związane z przekazaniem jego przyszłej siedziby
Prace nad utworzeniem muzeum poświęconym tematyce Kresów były głównym tematem wczorajszej (09.09) wizyty ministra kultury Piotra Glińskiego na Zamku Piastów Śląskich w Brzegu.
Szef resortu odwiedził miasto przy okazji jednej z roboczych wizyt na Dolnym Śląsku. Nowa placówka ma działać jako jeden z wydziałów Muzeum Piastów Śląskich. Jego dyrektor Dariusz Byczkowski zapowiada, że prace związane z adaptacją dawnego gimnazjum piastowskiego do pełnienia nowej funkcji mogą potrwać kilka lat i kosztować kilkadziesiąt milionów złotych. Wicepremier miał jednak zapewnić, że resort dostrzega potrzebę utworzenia takiej placówki.
- O konkretnych kwotach jeszcze nie rozmawialiśmy. Nasze wyliczenia z 2016 roku wskazują na około 50 milionów złotych, mówię o całości. Jest zapewnienie ministerstwa, pana premiera, że traktują sprawę poważnie - tłumaczy.
Dawne piastowskie gimnazjum znajduje się obecnie w rękach miasta, jednak zainteresowane strony czynią już starania, aby przekazać je na rzecz muzeum.
- Najpierw była uchwała rady miejskiej, która upoważniała burmistrza do takiego kroku, później podpisaliśmy list intencyjny. W tej chwili wystosowałem pismo do pana wojewody o cofnięcie darowizny, ponieważ miasto Brzeg otrzymało to jako darowiznę i nie może prawnie przekazać tego nam i musi być cofnięta darowizna na skarb państwa. Następnie ta nieruchomość zostanie przekazana starostwu powiatowemu, pod które muzeum częściowo podlega, a dopiero po tym trafi do nas - wyjaśnia dyrektor.
Jednocześnie trwają uzgodnienia z wojewódzkim konserwatorem zabytków. Instytucja ma wskazać, między innymi, jaki zakres modyfikacji w zabytkowym obiekcie będzie można wykonać w czasie jego remontu i przystosowywania do nowej funkcji.
- O konkretnych kwotach jeszcze nie rozmawialiśmy. Nasze wyliczenia z 2016 roku wskazują na około 50 milionów złotych, mówię o całości. Jest zapewnienie ministerstwa, pana premiera, że traktują sprawę poważnie - tłumaczy.
Dawne piastowskie gimnazjum znajduje się obecnie w rękach miasta, jednak zainteresowane strony czynią już starania, aby przekazać je na rzecz muzeum.
- Najpierw była uchwała rady miejskiej, która upoważniała burmistrza do takiego kroku, później podpisaliśmy list intencyjny. W tej chwili wystosowałem pismo do pana wojewody o cofnięcie darowizny, ponieważ miasto Brzeg otrzymało to jako darowiznę i nie może prawnie przekazać tego nam i musi być cofnięta darowizna na skarb państwa. Następnie ta nieruchomość zostanie przekazana starostwu powiatowemu, pod które muzeum częściowo podlega, a dopiero po tym trafi do nas - wyjaśnia dyrektor.
Jednocześnie trwają uzgodnienia z wojewódzkim konserwatorem zabytków. Instytucja ma wskazać, między innymi, jaki zakres modyfikacji w zabytkowym obiekcie będzie można wykonać w czasie jego remontu i przystosowywania do nowej funkcji.