To końcówka ponad miesięcznej trasy wokół Polski, gdzie parlamentarzyści mówią o swojej odpowiedzi na "Polski Ład" Prawa i Sprawiedliwości oraz rozdają wydrukowany program.
Przekonują, że znają sposób na - jak to określają - wydobycie kraju z zapaści pod kątem gospodarczym, ochrony zdrowia i systemu edukacji.

- Po pierwsze chcemy likwidacji 15 zbędnych podatków, między innymi opłaty paliwowej i podatku cukrowego - mówi poseł Robert Winnicki.

- Po drugie bon edukacyjny. Mówimy o tym, że pieniądze powinny iść za uczniem. Lokalne stowarzyszenia rodziców powinny mieć większe prawo do zakładania własnych szkół. Rodzice powinni mieć możliwość wyboru dobrej szkoły, a nie jednolicie kiepskiego nauczania, z którym często mamy niestety do czynienia w szkolnictwie publicznym.

Z kolei poseł Dobromir Sośnierz krytykował na konferencji prasowej lockdowny w Europie. - To działa wyłącznie wtedy, jeśli jest realizowane bardzo konsekwentnie - przekonuje.

- Przykładem są Chiny, czyli jedyny kraj, któremu udało się wyeliminować zarazę dzięki zamykaniu ludzi w domach. To było przeprowadzone jednak bardzo drastycznie i nie sądzę, że w Europie bylibyśmy w stanie spawać ludziom drzwi od domu. Bez takiego podejścia lockdown jest nieskuteczny i jedynie rozwleka chorobę, zamiast ją zwalczać. Cała Europa została w tyle za Azją. Tam stosowano różne metody, ale wszystkie okazały się znacznie skuteczniejsze.

Trzecim filarem programu "Polska na nowo" jest bon zdrowotny. Według Konfederacji, składki powinny płynąć do różnych funduszy, co wyeliminowałoby monopol NFZ. Konkurencyjność miałaby przynieść pozytywny efekt.