- To przede wszystkim dobra zabawa, ale nie ukrywam, że zajęte przeze mnie drugie miejsce też jest ważne – mówi Ana Kurkowa z Czech.

- Jestem bardzo dumna ze względu i na podłoże, na pogodę, która nam dzisiaj w ogóle nie dopisała. Powalczyliśmy, było bardzo ciężko, ale Kuca bardzo ładnie sobie z torem przeszkód poradziła, no i wyszło jak wyszło, jestem bardzo zadowolona.

- Stratowałam w 50 cm i 70 cm. W "pięćdziesiątkach" niestety się wywróciłam, ale było ślisko, a w "siedemdziesiątkach" bardzo fajnie, tylko dwie zrzutki. W sumie zaczęłam strasznie młodo, bo jak miałam pięć lat. Mój dziadek zaraził mnie tą pasją – dodaje Alicja Grime.

Zawodom, jak co roku towarzyszy jarmark z tradycyjnymi wyrobami i rękodziełem.

- Ogólnie pojęta kuchnia śląska. Nastolatki swoje wyroby końskie robią dla koni. Także kilka stoisk jest takich. Właśnie rękodzieło i praca ręczna – mówi Igor Machnik, organizator wydarzenia.

Zawody w Wysokiej zakończą się około godz. 17:00.