Powiększyła się rodzina pancerników w opolskim zoo. Urodził się kolejny bolita południowy
Kolejny pancernik urodził się w opolskim ogrodzie zoologicznym. Bolita południowy to dziewiąty przychówek tego gatunku pancernika w Opolu.
Noworodek jest całkowicie uzależniony od matki, która opiekuje się nim w skrzyni porodowej. Przez 8 do 10 tygodni bolita pije mleko matki. - Później zaczyna jeść pokarm stały, którego podstawę stanowią owady - mówi Miłosz Bogdanowicz, referent do spraw komunikacji z mediami w opolskim zoo.
- By je znaleźć, w naturalnym środowisku pancernik rozkopuje mrowiska i kopce termitów. Rozrywa też korę z próchniejących pni. W zoo musimy mu je dostarczać w postaci świerszczy i larw mączników. Dietę uzupełniają wszelkiego rodzaju owoce.
Miłosz Bogdanowicz dodaje, że dorosłe osobniki tego pancernika mierzą około 30 centymetrów.
- Ich ciało chroni gruby pancerz z kostnych płytek, który w razie niebezpieczeństwa pozwala zwierzęciu zwinąć się w kulkę. Pancerniki prowadzą nocny tryb życia, a
większość dnia spędzają śpiąc zwinięte w kłębek.
Na wolności bolita południowy żyje w Ameryce Południowej. Nowego mieszkańca opolskiego zoo można oglądać w pomieszczeniu marmozet białoczelnych.
- By je znaleźć, w naturalnym środowisku pancernik rozkopuje mrowiska i kopce termitów. Rozrywa też korę z próchniejących pni. W zoo musimy mu je dostarczać w postaci świerszczy i larw mączników. Dietę uzupełniają wszelkiego rodzaju owoce.
Miłosz Bogdanowicz dodaje, że dorosłe osobniki tego pancernika mierzą około 30 centymetrów.
- Ich ciało chroni gruby pancerz z kostnych płytek, który w razie niebezpieczeństwa pozwala zwierzęciu zwinąć się w kulkę. Pancerniki prowadzą nocny tryb życia, a
większość dnia spędzają śpiąc zwinięte w kłębek.
Na wolności bolita południowy żyje w Ameryce Południowej. Nowego mieszkańca opolskiego zoo można oglądać w pomieszczeniu marmozet białoczelnych.