- Otwarta na turystów jest Albania i Meksyk, tam nie są wymagane ani testy, ani zaświadczenie o szczepieniu. Ozdrowieńców bez testu wpuszcza na przykład Chorwacja - mówi Ewa Wiśniewska z biura podróży w Opolu.

- Natomiast obowiązkową kwarantannę po przylocie znosi już wiele krajów. Na przykład Chorwacja i Grecja już jej nie ma. Więc tego turyści udający się na wakacje nie muszą się martwić. Co będzie po przylocie do Polski, to się okaże pewnie już niedługo. Sporo krajów już też zwalnia z obowiązków wykonywania testów i wpuszcza chętnie turystów. Choć Chorwacja wpuszcza osoby zaszczepione lub ozdrowieńców, którzy przeszli zakażenie do 6 miesięcy.

Przypomnijmy, jednak, że nadal obowiązuje kwarantanna dla osób przybywających do Polski. Turyści przylatujący lub przyjeżdżający ze strefy Schengen zwolnieni są z obowiązkowej kwarantanny, jeśli posiadają negatywny wynik testu w języku polskim lub angielskim, wykonany w ciągu 48 godzin przed przekroczeniem granicy i okażą jego wynik na żądanie funkcjonariusza Straży Granicznej.

Natomiast osoby spoza strefy Schengen podlegają obowiązkowej kwarantannie. Skrócić ją może wyłącznie negatywny wynik testu w kierunku COVID-19 wykonany po przylocie do Polski i wysłany do systemu informatycznego sanepidu w ciągu 48 godzin.