Wojewoda opolski apeluje o przechodzenie na pracę zdalną. Były wicemarszałek sugeruje, by zastanowić się nad szczepionkami z Chin i Rosji
Wojewoda opolski apeluje do przedsiębiorców o kierowanie pracowników na pracę zdalną. Sławomir Kłosowski zwrócił się z takim apelem podczas dzisiejszej (30.03) sesji sejmiku województwa opolskiego.
- Apeluje do wszystkich zakładów i firm, które mogą sobie pozwolić na pracę zdalną. Niestety po rozmowach z przedsiębiorcami z województwa opolskiego wiem, że nie każdy zakład pracy może sobie na to pozwolić. Ale proszę o to, aby zabezpieczać kadry na wypadek zakażenia - mówił wojewoda.
Podczas sesji pojawił się też wątek szczepienia pracowników sklepów. Były wicemarszałek Roman Kolek przekonywał, że w programie szczepień należy zwrócić uwagę na tę grupę zawodową ze względu na kontakt z dużą liczbą ludzi.
- Zgłoszę ten problem rządowi, natomiast on może się rozwiązać poprzez akcję szczepień powszechnych. Poza tym nie jestem zwolennikiem preferowania niektórych grup zawodowych - odpowiedział wojewoda.
Roman Kolek, który wrócił do zawodu lekarza nie ma wątpliwości, że w szpitalach zwiększy się liczba pacjentów, a przed służbą zdrowia kilka tygodni intensywnej pracy. - Przy tej fali pandemii choroba przebiega dłużej, dlatego w szpitalach może dojść do zapełnienia. Sposobem na ograniczenie problemu jest ograniczanie kontaktów nawet przez osoby zaszczepione i przyspieszenie szczepień.
Roman Kolek stwierdził, że rząd powinien sięgnąć po szczepionki spoza Unii Europejskiej, czyli Rosji i Chin. - Tak, chodzi o te szczepionki, które nie są objęte zakupami przez Unię Europejską - precyzował. - Należy doprowadzić do tego, aby preparaty były dostępne na rynku komercyjnym. Zgłosiłem ten pomysł ministrowi Dworczykowi, ale usłyszałem, że to rozwiązanie na razie nie jest wpisane w strategię działania rządu - mówi obecny radny.
Sławomir Kłosowski pytany przez o dostępność szczepionek w naszym regionie zapewnił: - Jeśli tylko dotrą (z UE) do naszego kraju to będziemy mieć pełne zabezpieczenie, o co zadbają koordynatorzy powiatowi.
Sławomir Kłosowski dodał, że do NFZ zgłoszono także lekarzy, którzy mają podjąć się tego zadania - U nas pójdzie to bez zbędnej zwłoki - zapewnił.
Radny Mniejszości Niemieckiej pozytywnie odniósł się także do działań obecnego wojewody. - Dostrzegam podejście Sławomira Kłosowskiego do personelu medycznego, które zasługuje na szacunek i uznanie, ponieważ podziękowania z jego strony za pracę kadrze medycznej jest potrzebne - mówił samorządowiec.
Dodajmy, że była to pierwsza od pięciu lat wizyta wojewody na sesji sejmiku.
Tymczasem dzisiaj (30.03) rząd przedstawił plan przyspieszenia Narodowego Programu Szczepień. Michał Dworczyk zapowiedział, że od 12 kwietnia rozszerzy się dostęp do szczepień na koronawirusa dla młodszych roczników.
Podczas sesji pojawił się też wątek szczepienia pracowników sklepów. Były wicemarszałek Roman Kolek przekonywał, że w programie szczepień należy zwrócić uwagę na tę grupę zawodową ze względu na kontakt z dużą liczbą ludzi.
- Zgłoszę ten problem rządowi, natomiast on może się rozwiązać poprzez akcję szczepień powszechnych. Poza tym nie jestem zwolennikiem preferowania niektórych grup zawodowych - odpowiedział wojewoda.
Roman Kolek, który wrócił do zawodu lekarza nie ma wątpliwości, że w szpitalach zwiększy się liczba pacjentów, a przed służbą zdrowia kilka tygodni intensywnej pracy. - Przy tej fali pandemii choroba przebiega dłużej, dlatego w szpitalach może dojść do zapełnienia. Sposobem na ograniczenie problemu jest ograniczanie kontaktów nawet przez osoby zaszczepione i przyspieszenie szczepień.
Roman Kolek stwierdził, że rząd powinien sięgnąć po szczepionki spoza Unii Europejskiej, czyli Rosji i Chin. - Tak, chodzi o te szczepionki, które nie są objęte zakupami przez Unię Europejską - precyzował. - Należy doprowadzić do tego, aby preparaty były dostępne na rynku komercyjnym. Zgłosiłem ten pomysł ministrowi Dworczykowi, ale usłyszałem, że to rozwiązanie na razie nie jest wpisane w strategię działania rządu - mówi obecny radny.
Sławomir Kłosowski pytany przez o dostępność szczepionek w naszym regionie zapewnił: - Jeśli tylko dotrą (z UE) do naszego kraju to będziemy mieć pełne zabezpieczenie, o co zadbają koordynatorzy powiatowi.
Sławomir Kłosowski dodał, że do NFZ zgłoszono także lekarzy, którzy mają podjąć się tego zadania - U nas pójdzie to bez zbędnej zwłoki - zapewnił.
Radny Mniejszości Niemieckiej pozytywnie odniósł się także do działań obecnego wojewody. - Dostrzegam podejście Sławomira Kłosowskiego do personelu medycznego, które zasługuje na szacunek i uznanie, ponieważ podziękowania z jego strony za pracę kadrze medycznej jest potrzebne - mówił samorządowiec.
Dodajmy, że była to pierwsza od pięciu lat wizyta wojewody na sesji sejmiku.
Tymczasem dzisiaj (30.03) rząd przedstawił plan przyspieszenia Narodowego Programu Szczepień. Michał Dworczyk zapowiedział, że od 12 kwietnia rozszerzy się dostęp do szczepień na koronawirusa dla młodszych roczników.