Radio Opole » Wiadomości z regionu
2021-03-01, 17:41 Autor: Monika Matuszkiewicz

Opole: Lewica chce zmiany nazwy wiaduktu przy ulica Struga. Poseł Solidarnej Polski Janusz Kowalski mówi stanowczo "Nie"

Opole - ul. Władysława Reymonta [fot. Barbara Tyslik]
Opole - ul. Władysława Reymonta [fot. Barbara Tyslik]
Opolska Lewica chce zmiany nazwy wiaduktu w ciągu ulicy Struga i Reymonta. Patronem mostu są "Żołnierze Wyklęci", jednak przedstawiciele Lewicy chcą, aby nazywał się "Praw Kobiet". Dzisiaj (01.03) mają w tej sprawie złożyć petycję do rady miasta. Z takim pomysłem nie zgadza się Janusz Kowalski, poseł Solidarnej Polski, który był jednym z inicjatorów powstania Narodowego Dnia Żołnierzy Wyklętych. Przypomnijmy, że w 2009 roku to Janusz Kowalski złożył petycję o stworzeniu takiego dnia do śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
"Teraz mówi się tylko głośno o żołnierzach wyklętych, a nie o prawach kobiet, które są zabierane" - tak opolska lewica argumentuje złożoną przez nich petycję. Uważają, że obecna nazwa jest zbyt ogólna i kojarzeni są z nią nie tylko bohaterowie, ale także bandyci. Do ich prośby dołączyli przedstawiciele Komitetu Obrony Demokracji.

- Nie podoba nam się ta nazwa i chcemy jej zmiany. Mamy nadzieję, że nasza petycja zostanie przyjęta - mówi Michał Kalinowski, koordynator Wiosny w województwie opolskim.

- Widzimy, co w tej chwili dzieje się w Polsce. Kobietom zabiera się prawa, więc w ramach zadośćuczynienia chcielibyśmy, aby ten wiadukt nazwany został imieniem "Praw Kobiet".

- Obecnie zbyt dużą wagę przykłada się do gloryfikacji tak zwanych żołnierzy wyklętych - dodaje Beata Wajda z Sojuszu Lewicy Demokratycznej.

- Według nas część z nich była po prostu przestępcami. Poza tym udział tak zwanych żołnierzy wyklętych w zakończeniu II wojny światowej był minimalny, nie był współmierny do wkładu naszego wojska polskiego. Według nas walka o prawa kobiet jest zbyt mało widoczna. My, jako lewica walczymy o to i byłabym przeszczęśliwa, jakby ten wiadukt nosił nazwę "Praw Kobiet".

Do tego pomysłu odniósł się także Janusz Kowalski, poseł Solidarnej Polski, który wyraził swój sprzeciw.

- Pragniemy zaapelować, aby nie dzielić Opola i pamięci o żołnierzach wyklętych. To właśnie Opole było tym miejscem, które bez względu na opcję polityczną i wrażliwość łączyło wszystkich - mówi Janusz Kowalski, poseł Solidarnej Polski.

- Nigdy nie dzieliliśmy pamięci o żołnierzach wyklętych ze względów politycznych. Chcę przypomnieć, że w roku 2009, tę inicjatywę święta Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych poparły wszystkie środowiska polityczne. Zarówno te centrowe, jak i prawicowe. Dzisiejsza inicjatywa Lewicy, postkomunistycznej Lewicy wpisuje się dokładnie w tę narrację komunistów z całego okresu PRL i niestety do początków XXI wieku.

- Jako radny sejmiku województwa opolskiego proszę radnych miasta, aby podczas głosowania nad tym pomysłem głęboko się zastanowili i przemyśleli swoją decyzję - dodaje Tomasz Gabor, radny wojewódzki z Solidarnej Polski.

- To ten moment, kiedy możemy się zastanowić nad swoją historią i miejsca, w którym mieszkamy. A Stary Grodków i miejsce tej tragicznej zbrodni niech będzie przykładem dzisiaj tego, że ktoś za nas kiedyś oddał życie. Możemy przez to dzisiaj funkcjonować, uczyć się, pogłębiać edukację i wychowywać swoje dzieci.

Gość Loży Radiowej senator PiS Jerzy Czerwiński pomysł lewicy nazwał bzdurą, która na celu ma wzburzenie, zaistnienie medialne, a niczego dobrego nie przyniesie.
Michał Kalinowski
Beata Wajda
Janusz Kowalski
Tomasz Gabor

Wiadomości z regionu

2024-10-01, godz. 11:11 Plantacja marihuany przy dawnej szkole. Hodowcy grozi do 20 lat więzienia Do 20 lat pozbawienia wolności grozi mieszkańcowi gminy Wilków, który prowadził plantację marihuany. W specjalnie ustawionym do tego celu namiocie policjanci… » więcej 2024-10-01, godz. 10:53 Odra Opole ma nowego trenera OKS Odra Opole S.A. informuje, iż nowym trenerem pierwszego zespołu został Jarosław Skrobacz. Szkoleniowiec związał się z klubem rocznym kontraktem z możliwością… » więcej 2024-10-01, godz. 09:47 Mieszkańcy Lewina Brzeskiego potrzebują osuszaczy. "To jest nam teraz najbardziej potrzebne". Osuszacze - to na ten moment najbardziej deficytowy towar w gminie Lewin Brzeski, a zarazem najpotrzebniejszy. Przed punktami darów ustawiają się kolejki mieszkańców… » więcej 2024-10-01, godz. 09:32 Powiat brzeski zaczyna liczyć straty po powodzi. Są miejsca, gdzie woda jeszcze stoi - Nadal są u nas miejsca, gdzie woda jeszcze stoi - mówił dziś (01.10) w Porannej Rozmowie Radia Opole Jacek Monkiewicz, starosta brzeski. Choć szacowanie… » więcej 2024-10-01, godz. 09:00 "Wydaje się, że nie jest źle". Nadzór budowlany po kontrolach w powiecie prudnickim W powiecie prudnickim, mimo ogromu strat na zalanych terenach, nadzór budowlany wyłączył z użytkowania niewiele obiektów. W czterech gminach przeprowadzono… » więcej 2024-10-01, godz. 08:00 Studenci wracają do Opola. "Nowych" jest prawie 6 tysięcy Dwie największe opolskie uczelnie są już gotowe do rozpoczęcia nowego roku akademickiego. 2 i 3 października odbędą się inauguracje kolejno na Politechnice… » więcej 2024-09-30, godz. 19:30 Głogówek opublikuje "białą księgę” zniszczeń. Gmina domaga się budowy zbiornika na Osobłodze Władze Głogówka stanowczo domagają się budowy zbiornika przeciwpowodziowego na Osobłodze w Racławicach Śląskich. Liczą na wsparcie mieszkańców oraz… » więcej 2024-09-30, godz. 18:50 "Walka z czasem". Lewin Brzeski potrzebuje kontenerów mieszkalnych - Zaczynamy kolejny etap, czyli odbudowę - mówi Artur Kotara, burmistrz Lewina Brzeskiego. Dwa dni temu, zarządzeniem starosty brzeskiego, odwołany został… » więcej 2024-09-30, godz. 18:50 "Wały są w tragicznym stanie". Mieszkańcy Lasocic apelują o ich naprawę Mieszkańcy Lasocic w gminie Łambinowice obawiają się, że z powodu uszkodzonego wału przeciwpowodziowego na Nysie Kłodzkiej zostaną ponownie podtopieni… » więcej 2024-09-30, godz. 18:00 Drogowcy będą jutro pracować na ulicy Krapkowickiej w Opolu. To oznacza wahadło Z utrudnieniami w ruchu muszą jutro (01.10) liczyć się kierowcy na ulicy Krapkowickiej w Opolu. Chodzi o półtora kilometra w ciągu DK45. » więcej
74757677787980
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »