Koła Gospodyń Wiejskich rozwijają się prężnie. Wspomaga je opolski ARiMR
Współpraca rozpoczęła się w 2018 roku. Pomoc agencji w skali kraju to kwota 40 mln złotych.
- Prawdziwą siłą napędową kół jest jednak zaangażowanie Pań tam zrzeszonych, to olbrzymie dziedzictwo - powiedział w Radiu Opole Wojciech Komarzyński, zastępca dyrektora Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Opolu.
- To nasze wielki zadanie, żeby to kultywować. Oczywiście, to wsparcie, to nie jest główny element, bo tak naprawdę, to serce, ten zapał, to jest główny czynnik decydujący o tym, że te koła funkcjonują, tak jak funkcjonują, a funkcjonują coraz lepiej.
- Ta działalność jest imponująca i budzi podziw - dodaje Komarzyński. - Począwszy od kulinariów, po życie kulturalne, przez działalność charytatywną. Integrują i rozwijają swoje lokalne społeczności.
Na Opolszczyźnie jest zarejestrowanych 114 Kół Gospodyń Wiejskich. Roczna pomoc jest uzależniona od liczby członków. - Jeżeli koło liczy do 30 osób otrzymuje 3 tysiące złotych, pomiędzy 31 a 75 członków otrzymuje 4 tysiące złotych, powyżej 75 osób to jest 5 tysięcy złotych.
Dodajmy, że członkiem Koła Gospodyń Wiejskich może zostać też mężczyzna, jak to jest w przypadku KGW "Liderki" w Przylesiu, które zajęło pierwsze miejsce w konkursie "Koło ARiMR - w sercu wsi".
- To nasze wielki zadanie, żeby to kultywować. Oczywiście, to wsparcie, to nie jest główny element, bo tak naprawdę, to serce, ten zapał, to jest główny czynnik decydujący o tym, że te koła funkcjonują, tak jak funkcjonują, a funkcjonują coraz lepiej.
- Ta działalność jest imponująca i budzi podziw - dodaje Komarzyński. - Począwszy od kulinariów, po życie kulturalne, przez działalność charytatywną. Integrują i rozwijają swoje lokalne społeczności.
Na Opolszczyźnie jest zarejestrowanych 114 Kół Gospodyń Wiejskich. Roczna pomoc jest uzależniona od liczby członków. - Jeżeli koło liczy do 30 osób otrzymuje 3 tysiące złotych, pomiędzy 31 a 75 członków otrzymuje 4 tysiące złotych, powyżej 75 osób to jest 5 tysięcy złotych.
Dodajmy, że członkiem Koła Gospodyń Wiejskich może zostać też mężczyzna, jak to jest w przypadku KGW "Liderki" w Przylesiu, które zajęło pierwsze miejsce w konkursie "Koło ARiMR - w sercu wsi".