Ośrodki wypoczynkowe w Górach Opawskich odwołują rezerwacje na święta i ferie. Stoki narciarskie będą działać w reżimie sanitarnym
Ośrodki wypoczynkowe w Górach Opawskich na Opolszczyźnie, które przygotowywały się do przyjmowania gości w czasie Świąt Bożego Narodzenia, sylwestra oraz ferii, są zmuszone odwoływać rezerwacje. Przypomnijmy, w związku z trwającą pandemią koronawirusa hotele i ośrodki pozostają dostępne jedynie dla osób podróżujących służbowo. Informacja o jednym terminie ferii dla wszystkich regionów, a co za tym idzie prośba o pozostanie w domach, to kolejny cios dla branży hotelarskiej.
- Mieliśmy sporo rezerwacji, od gości stałych, którzy jak mówią, chcieli się wyrwać w spokojne miejsce, odpocząć w górach - mówi Katarzyna Hanusiewicz, menadżer jednego z hoteli w Podlesiu koło Głuchołaz. - Niestety teraz rezerwacje muszą być anulowane. Mieliśmy rezerwacje całego hotelu w różnych terminach, bo ferie były planowane w różnych terminach. Teraz ma to być jeden czas dla wszystkich. Tylko my hotelarze zastanawiamy się, dla kogo te ferie będą. Bo myślę, że nikt nie będzie dojeżdżał 200-300 kilometrów na stok narciarski, żeby pojeździć 2 godziny, bo nocowanie nie będzie możliwe.
We wtorek (24.11) Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii poinformowało, że w sezonie zimowym pozostaną otwarte stoki narciarskie, ale w reżimie sanitarnym. Nie będzie możliwe skorzystanie z gastronomii i noclegu.
- Taka decyzja zadowala tylko częściowo. Wiemy już, że wyjazdy narciarzy będą ograniczone. Zwykle goście przyjeżdżali na tydzień lub dwa - mówi Grzegorz Głód z resortu Zieleniec Ski Arena. - Będziemy mogli bazować jedynie na tych klientach, którzy przyjeżdżają z naszego rejonu np. z Opola i korzystają z naszej infrastruktury do kilku godzin. Przygotowujemy się do sezonu zimowego i obostrzeń sanitarnych. Najważniejsze zmiany dotyczą tego, że na wszystkich terenach narciarskich i wyciągach będzie obowiązywał nakaz zakrywania ust i nosa. Dodatkowo zostaną wprowadzone ograniczenia ilości osób na stoku w zależności od powierzchni.
Piotr Mielec, prezes Opolskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej zauważa, że choć wyciągi narciarskie na Opolszczyźnie nie występują, to obostrzenia i konsekwencje finansowe dotykają inne branże. - Z tego ruchu turystycznego zimą i podczas ferii korzystali właściciele obiektów noclegowych i związanych z gastronomią, niektórzy organizatorzy turystyki. Wszyscy pozostają w trudnej sytuacji, gdy cała branża jest zamrożona.
Przypomnijmy, decyzją rządu w związku z pandemią koronawirusa ferie 2021 odbędą się w dniach 4-17 stycznia i dotyczą uczniów wszystkich województw.