"Nie rób jaj - o zdrowie dbaj" - wystartowała akcja Movember
"Nie rób jaj - o zdrowie dbaj" - pod takim hasłem rozpoczęła się coroczna, ogólnopolska akcja Movember. Do dyskusji na temat profilaktyki oraz zachorowalności na nowotwory prostaty oraz jąder ma prowokować zapuszczanie przez mężczyzn wąsów. W tym roku, ze względu na pandemię, akcja odbywa się wyłącznie on-line. Na stronach internetowych panowie zachęcają do badań.
- Rak jądra jest najczęstszym nowotworem występującym u młodych mężczyzn między 20 a 35 rokiem życia. Raz w miesiącu powinno wykonać się samobadanie, a głównym objawem raka jest niebolesne powiększenie się jednego jądra - mówi Rafał Olejnik, urolog.
- Nieco inaczej wygląda profilaktyka raka prostaty. Już teraz jest on najczęstszym nowotworem złośliwym u mężczyzn i wyprzedził wieloletniego lidera, czyli raka płuc. Rak prostaty jest nowotworem, który rozwija się bardzo powoli. Po 50. roku życia powinno rozpocząć się profilaktyczne badania. Każdy szanujący się mężczyzna raz w roku musi z wynikami PSA odwiedzić urologa. Jeśli jest wszystko w porządku, to ten jeden raz wystarczy.
Do rozwoju raka prostaty może też przyczynić się niewłaściwa dieta, czy siedzący tryb życia. O profilaktyce i badaniach przypomina także dyrektor opolskiego oddziału NFZ Robert Bryk, który dołączył do akcji.
- Jest to oznaka mojej odpowiedzialności za swoje zdrowie, ale też troski o moich przyjaciół, kumpli, współtowarzyszy pracy i z poza pracy. Przede wszystkim chcę mówić o tym, że mówienie o męskim zdrowiu i chorobach intymnych nie jest oznaką żadnych słabości. Wręcz przeciwnie, jest oznaką obywatelskości i odpowiedzialności.
Co roku w Polsce na raka prostaty choruje 15 tysięcy mężczyzn, a na raka jąder ponad 1500.
- Nieco inaczej wygląda profilaktyka raka prostaty. Już teraz jest on najczęstszym nowotworem złośliwym u mężczyzn i wyprzedził wieloletniego lidera, czyli raka płuc. Rak prostaty jest nowotworem, który rozwija się bardzo powoli. Po 50. roku życia powinno rozpocząć się profilaktyczne badania. Każdy szanujący się mężczyzna raz w roku musi z wynikami PSA odwiedzić urologa. Jeśli jest wszystko w porządku, to ten jeden raz wystarczy.
Do rozwoju raka prostaty może też przyczynić się niewłaściwa dieta, czy siedzący tryb życia. O profilaktyce i badaniach przypomina także dyrektor opolskiego oddziału NFZ Robert Bryk, który dołączył do akcji.
- Jest to oznaka mojej odpowiedzialności za swoje zdrowie, ale też troski o moich przyjaciół, kumpli, współtowarzyszy pracy i z poza pracy. Przede wszystkim chcę mówić o tym, że mówienie o męskim zdrowiu i chorobach intymnych nie jest oznaką żadnych słabości. Wręcz przeciwnie, jest oznaką obywatelskości i odpowiedzialności.
Co roku w Polsce na raka prostaty choruje 15 tysięcy mężczyzn, a na raka jąder ponad 1500.