Koronawirus: w szkołach ponadpodstawowych nauka hybrydowa lub zdalna
Od dziś (19.10) w strefie żółtej nauka w trybie mieszanym w szkołach średnich. W strefie czerwonej te placówki mają pracować zdalnie. W związku z rozprzestrzenianiem się epidemii rząd wprowadził ograniczenia dotyczące funkcjonowania szkół. Przedszkola i szkoły podstawowe pracują bez zmian.
Minister edukacji Dariusz Piontkowski powiedział, że naukę na odległość mają mieć zapewnioną także ci uczniowie, którzy w domu mają problem z dostępem komputera.
- Dyrektor szkoły będzie miał obowiązek, aby zorganizować dla nich zajęcia stacjonarne, bądź zajęcia na odległość, ale na terenie szkoły i za pomocą sprzętu, który w szkole się znajduje - wyjaśniał minister.
Decyzja dotycząca szkół wyższych i średnich zapadła w czwartek (15.10). Premier Mateusz Morawiecki nie wykluczył wtedy wprowadzenia nauki zdalnej także w szkole podstawowej.
- Jeżeli nie powstrzymamy rozprzestrzeniania się wirusa to rozważamy wszelkie scenariusze, aczkolwiek ten jest jednym z najtrudniejszych, dlatego że on jednocześnie oznacza bardzo duże utrudnienia w świadczeniu pracy przez rodziców tych najmłodszych dzieci - powiedział Mateusz Morawiecki. Premier dodał, że nauka przez Internet jest mniej efektywna niż stacjonarna i zapowiedział odchudzenie podstawy programowej.
- Dyrektor szkoły będzie miał obowiązek, aby zorganizować dla nich zajęcia stacjonarne, bądź zajęcia na odległość, ale na terenie szkoły i za pomocą sprzętu, który w szkole się znajduje - wyjaśniał minister.
Decyzja dotycząca szkół wyższych i średnich zapadła w czwartek (15.10). Premier Mateusz Morawiecki nie wykluczył wtedy wprowadzenia nauki zdalnej także w szkole podstawowej.
- Jeżeli nie powstrzymamy rozprzestrzeniania się wirusa to rozważamy wszelkie scenariusze, aczkolwiek ten jest jednym z najtrudniejszych, dlatego że on jednocześnie oznacza bardzo duże utrudnienia w świadczeniu pracy przez rodziców tych najmłodszych dzieci - powiedział Mateusz Morawiecki. Premier dodał, że nauka przez Internet jest mniej efektywna niż stacjonarna i zapowiedział odchudzenie podstawy programowej.