Oleski magistrat ograniczył bezpośredni kontakt z petentami. To element walki z rozprzestrzenianiem się epidemii
Do Urzędu Miejskiego w Oleśnie jedynie ze sprawą bardzo pilną. Magistrat maksymalnie ograniczył bezpośrednią obsługę petentów ze względu na drugi tydzień powiatu oleskiego w czerwonej strefie epidemiologicznej.
Potwierdzono zresztą kilka zarażeń wśród urzędników. Zalecany jest kontakt telefoniczny, mailowy lub tradycyjną pocztą. Jest też specjalna urna na wnioski i pisma. Sprawy niecierpiące zwłoki zostaną podjęte po umówieniu się przez telefon. Od poniedziałku (19.10) przy wejściu do urzędu będą dostępne domofony i tą drogą sekretariat pokieruje do konkretnego urzędnika.
- Epidemia jest bardzo rozproszona, bo występuje u nas w różnych grupach społecznych - ocenia burmistrz Sylwester Lewicki.
- Nie ma możliwości globalnego zapanowania nad epidemią. Każdy stara się natomiast nadać odpowiedni rytm i zasady, aby pracownicy mogli bezpiecznie pracować. Mam na myśli pracę rotacyjną i kwestie związane z pracą zdalną. Wprowadzamy wszystko co tylko możliwe, aby ograniczyć rozprzestrzenianie się wirusa.
Zdaniem Sylwestra Lewickiego, mieszkańcy podchodzą ze zrozumieniem do czerwonej strefy epidemiologicznej, bo stosują się do wszystkich zasad rygoru sanitarnego.
- Epidemia jest bardzo rozproszona, bo występuje u nas w różnych grupach społecznych - ocenia burmistrz Sylwester Lewicki.
- Nie ma możliwości globalnego zapanowania nad epidemią. Każdy stara się natomiast nadać odpowiedni rytm i zasady, aby pracownicy mogli bezpiecznie pracować. Mam na myśli pracę rotacyjną i kwestie związane z pracą zdalną. Wprowadzamy wszystko co tylko możliwe, aby ograniczyć rozprzestrzenianie się wirusa.
Zdaniem Sylwestra Lewickiego, mieszkańcy podchodzą ze zrozumieniem do czerwonej strefy epidemiologicznej, bo stosują się do wszystkich zasad rygoru sanitarnego.