Opole: "Mieliśmy ładny zielony plac, teraz mamy zdewastowany teren". Boisko na osiedlu Malinka zostało zniszczone przez cyrk
Mieszkańcy osiedla Malinka w Opolu do wczoraj (12.10) mieli ładne zielone boisko, teraz mają zdewastowany plac. Wszystko za sprawą cyrku i należących do niego ciężarówek, które wjechały na teren i go zniszczyły. Pozwolenie na rozstawienie się cyrku w tym miejscu wydała spółdzielnia mieszkaniowa w Opolu.
- Ze zdumieniem i niedowierzaniem zobaczyliśmy, że na naszym jedynym zielonym placu nagle pojawił się wielki cyrk. To miejsce służyło nam do wszelkiego rodzaju aktywności fizycznych - mówi Witold, mieszkaniec osiedla Malinka. - Na mokry trawnik wjechał ciężki sprzęt. Kilkanaście ciężarówek, przyczep i wielki namiot. Trawnik w tej chwili jest całkowicie zdewastowany i widać, że nie ma szans, żeby cokolwiek z niego ocalało. Odtworzenie takiej wielkości trawnika to są grube tysiące złotych. Obawiamy się jako mieszkańcy, że kiedy przyjdzie wiosna to nie będziemy mieli gdzie pójść pograć w piłkę, czy wyprowadzić psa.
Prezes spółdzielni mieszkaniowej Arkadiusz Kowara zapewnia, że boisko zostanie przywrócone do stanu pierwotnego, a mieszkańcy nadal będą mogli z niego korzystać.
- Zostało to zabezpieczone kaucją na poczet ewentualnych szkód. Oczywiście widzimy, co się stało i ubolewamy na tym, ponieważ deszcz padał i teren był rozmokły. Jednocześnie chcemy przeprosić mieszkańców za te niedogodności. Podjęliśmy już decyzję, że w przyszłości nie będziemy takich działań czynić.
O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy też Cyrk Koronę, ale do tej pory nie otrzymaliśmy informacji.
Prezes spółdzielni mieszkaniowej Arkadiusz Kowara zapewnia, że boisko zostanie przywrócone do stanu pierwotnego, a mieszkańcy nadal będą mogli z niego korzystać.
- Zostało to zabezpieczone kaucją na poczet ewentualnych szkód. Oczywiście widzimy, co się stało i ubolewamy na tym, ponieważ deszcz padał i teren był rozmokły. Jednocześnie chcemy przeprosić mieszkańców za te niedogodności. Podjęliśmy już decyzję, że w przyszłości nie będziemy takich działań czynić.
O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy też Cyrk Koronę, ale do tej pory nie otrzymaliśmy informacji.