81. rocznica wybuchu II wojny światowej. "Przebieg tej wojny odbił się wielkim, tragicznym skutkiem na losach wszystkich ludzi"
Mija 81 lat od wybuchu II wojny światowej. W stolicy regionu uroczystości rozpoczęły się o godzinie 8.30 przy budynku dawnego Konsulatu Generalnego RP w Opolu, a następnie o godzinie 9.00 przy tablicy upamiętnienia Polaków wywiezionych do KL Buchenwald na dworcu kolejowym. W porannych obchodach udział wzięli przedstawiciele urzędu wojewódzkiego, opolskiego ratusza, Instytutu Śląskiego i Instytutu Pamięci Narodowej.
- To co się tutaj wydarzyło, czyli rozbrojenie konsulatu, aresztowanie ludzi i wywiezienie ich stąd. To byli polscy obywatele, którzy zostali wywiezieni do obozu w Buchenwaldzie. To był i jest trudny czas. - Ja myślę, że tę sprawę trzeba rozpatrywać z każdej płaszczyzny - i tej lokalnej i ogólnopolskiej, ale także europejskiej i światowej. II wojna światowa nie dotyczyła tylko Opola, Polski, ale przebieg tej wojny i jej przebieg odbił się wielkim, tragicznym skutkiem na losach wszystkich ludzi - dodaje Przemysław Zych, wiceprezydent Opola.
Jak podkreśla Andrzej Kozior z Instytutu Pamięci Narodowej w Opolu, okres II wojny światowej dla Polaków był wielką tragedią i gehenną. Na każdym kroku spotykali się z represjami.
- Polacy w tym czasie w Opolu przeżywali gehennę. Nie mieli lekko. Polaków w ogóle nie traktowano jako ludzi. To byli podludzie. Mieli zakaz wstępu do restauracji, szkół, na uczelnię i zakaz używania języka polskiego.
Przypomnijmy, że o godzinie 12.00 w opolskiej katedrze rozpocznie się msza święta w intencji ofiar II wojny światowej. Po zakończeniu nabożeństwa o godzinie 13.30 odbędą się uroczystości przed Pomnikiem Bojownikom o Polskość Śląska Opolskiego. Zaplanowano odegranie hymnu państwowego, apel pamięci, salwę honorową oraz złożenie kwiatów.