Zamiast narzekać w internecie, postanowili działać. Grupa brzeżan społecznie uprzątnęła teren nad rzeką
Kilkaset kilogramów odpadów zniknęło z Kępy Młyńskiej w Brzegu. To finał społecznej akcji sprzątania tego popularnego wśród mieszkańców miejsca, przeprowadzonej w ostatnich dniach przez lokalnych działaczy.
- Ciągle dużo wpisów pojawia się w internecie na ten temat. Ktoś idzie, robi zdjęcia i pisze na przykład, że jest brud. Chciałem to posprzątać i pokazać, że samo narzekanie nic nam nie da i trzeba po prostu coś z tym zrobić. Wyszło akurat 20 worków, wiadomo, że nie wszystkie były całkowicie zapełnione, ale były ciężkie, bo to przeważnie były butelki - tłumaczy.
W akcję zaangażowały się łącznie 4 osoby, które na uprzątnięcie wyspy poświęciły niemal cały wolny dzień.
Po zamieszczeniu w internecie zdjęć ukazujących ilość zebranych śmieci, pomysłodawcy otrzymali liczne wiadomości od osób zainteresowanych udziałem w kolejnych tego typu inicjatywach. Zachęcony odzewem Marcin Dudek zapowiada, że kolejna tego typu akcja odbędzie się najprawdopodobniej wczesną jesienią.