- Bardzo cieszymy się z tej inwestycji - mówi Damian Salawa, prezes jednostki OSP w Kadłubie Turawskim. - To przyczyni się do wizerunku. W tej chwili goście, którzy odwiedzają jeziora turawskie, jak również "Krainę Dinozaurów" w Krasiejowie, widzą, że na terenie gminy Turawa jest pięknie odrestaurowany budynek, który przez kilka ostatnich lat był zaniedbywany.

- Częściowo wykonaliśmy też termomodernizację - dodaje Andrzej Latusek, naczelnik OSP Kadłub Turawski. - Niektóre ściany zostały obłożone styropianem. Będzie na pewno mniejsze spalanie węgla.

Jak zaznacza wójt Turawy Dominik Pikos zmienił się nie tylko zewnętrzny wygląd remizy, ale również zadbano o zwiększenie bezpieczeństwa.

- Wygląd to jedno, a bezpieczeństwo drugie - mówi Pikos. - Na wieży miejscowej straży zamontowano wzmacniacze, które znacząco poprawiły jakość sygnału, który płynie bezpośrednio z komendy z Opola. Strażacy szybciej mogą pomóc w wypadku pożaru, czy też innych zdarzeń losowych.

Koszt remontu remizy w Kadłubie Turawskim wyniósł 50 tysięcy złotych.