Plaga komarów w Opolu. Mieszkańcy skarżą się, że wieczorami nie da się wyjść z domu
Letni koszmar powrócił. Komary znów atakują i kłują. Opolski ratusz przygotowuje się do odkomarzania miasta. Ma ono jednak odbyć się dopiero pod koniec miesiąca. Natomiast Nysa i Brzeg już podjęły takie działania.
Natomiast sami mieszkańcy skarżą się, że zarówno w dzień, jak i w nocy nie da się normalnie pospacerować po parkach. Od kilku tygodni widzą ich nasilenie.
- Na przykład na naszej wyspie nie da się przejść wieczorem, wszystko się klei do skóry, do ciała. Człowiek się otrzepuje, boi się tych komarów, że przenoszą jakąś zarazę. - Bardzo dużo jest na wieczór, w dzień nie aż tak. Nic się nie zrobi, one też muszą żyć. Jak je będziemy truć to i siebie zatrujemy też. - Jest bardzo dużo komarów wieczorem. Do domu wlatują i przeszkadzają. Można też je spotkać w rejonach przy zbiornikach wodnych. - W ciągu dnia nie odczuwam, aż tak bardzo, ale wieczorem na spacerach nad rzeką jest ich dużo.
Opolski ratusz zapewnia, że podczas odkomarzania zostanie użyta substancja, która jest bezpieczna dla środowiska, a mieszkańcy będą poinformowani o terminach prac.