Przypomnijmy, linia ma 14 przystanków i łączy ulicę Fabryczną w Kluczborku z sołectwem Gotartów. Średnio z każdego przejazdu skorzystało 9 pasażerów.

Dariusz Morawiec, wiceburmistrz Kluczborka, ocenia tę liczbę jako dobrą. - Linia sprawdza się i jest potrzebna - przekonuje.

- Linia numer 1 komunikacji gminnej na pewno będzie kontynuowana. Początek roku zapowiada się raczej bez zmian. Przez cały czas pracujemy nad pewnymi korektami funkcjonowania tej linii, ale one zostaną wdrożone być może od lutego. Dane statystyczne są dla nas na tyle dobre i obiecujące, że z czystym sumieniem możemy zapowiedzieć dalsze funkcjonowanie linii.

Listopadowe wpływy z biletów to 5 tysięcy złotych. Gmina Kluczbork pozyskała też 3400 złotych comiesięcznej dotacji z ministerialnego Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych.

Utrzymanie linii kosztuje jednak 20 tysięcy złotych, więc po resztę pieniędzy magistrat sięga do własnej kieszeni.