- Chcemy poznać opinię mieszkańców, a wnioski z ankiety zawrzeć w stanowisku, które zostanie przedstawione na najbliższej sesji rady miasta - powiedział w rozmowie "W cztery oczy" Franciszek Posacki, przewodniczący Młodzieżowej Rady Miasta w Opolu, odnosząc się do ankiety na temat tego, jak w stolicy regionu powinno wyglądać świętowanie o północy nadejścia Nowego Roku.

- Młodzież chciałaby podjąć taką dyskusję dotyczącą tego, czy fajerwerki to dobry pomysł, czy może zastosować alternatywne formy, które w wielu miastach Polski mają już miejsce. Zadaliśmy bardzo proste pytanie: jak mieszkańcy wyobrażają sobie świętowanie miejskiego Sylwestra? Daliśmy do wyboru dwie opcje: pokaz fajerwerków albo te alternatywne, najbardziej zbliżone jeżeli chodzi o koszty, czyli pokaz laserowy bądź mapping.

W przygotowanej przez Młodzieżową Radę Miasta ankiecie na jednym z portali społecznościowych wypowiedziało się już ponad 4 tysiące osób.

- Fajerwerki niosą śmierć - tak krótko sprawę tej sylwestrowej atrakcji skomentował Grzegorz Ostromecki, ekolog i aktywista miejski. - To są mocne słowa, ale to jest prawda.
Federalna Agencja do Spraw Ochrony Środowiska zrobiła badania, opublikowała raport, który jest zatrważający. Takie chwilowe fajerwerki to jest 15 procent rocznej emisji samochodów na przykład w naszym mieście.

Stanowisko Młodzieżowej Rady Miasta wynikające m.in. z ankiety będzie przedstawione na najbliższej sesji radnych 17 grudnia. Rekomendacja - jeśli zostanie wzięta pod uwagę - być może zostanie wykorzystana przy kolejnej zabawie sylwestrowej 2020/21.