Brawura i alkohol przyczyną śmiertelnych wypadków. Policyjne statystyki ku rozwadze
18 ofiar śmiertelnych. To czarny bilans półmetka wakacji. 12 osób poniosło śmierć na drogach, a 6 utonęło. Policyjne statystyki nie pozostawiają złudzeń - najczęstszą przyczyną tragedii nadal jest brawura i alkohol.
Do tej pory podczas wakacji funkcjonariusze na zawartość alkoholu wykonali ponad 50 tysięcy badań. Na podwójnym gazie nakryli prawie pół tysiąca kierowców.
- Tu ważna jest też rola pasażera - mówi sierżant sztabowy Dariusz Świątczak z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. - Zdarza się, że taki nietrzeźwy kierowca ma koło siebie czy to członka rodziny, czy znajomego, czy partnera, czy partnerkę. Zwracajmy na to uwagę, kto kieruje samochodem i miejmy tą cywilną odwagę powiedzieć, że z osobą, od której czujemy alkohol, nie pojedziemy.
Zdecydowana większość niebezpiecznych sytuacji nad wodą również związana jest z alkoholem. Do tego często wybieramy akweny, przy których nie ma ratowników.
- Apelujemy, żeby korzystać z kąpielisk, gdzie są ratownicy - zaznacza Świątczak. - No i najlepiej w godzinach, w których ci ratownicy pracują. Bo trudno też oczekiwać, że o godzinie 24.00 ratownicy na tych kąpieliskach będą. Wciąż większość utonięć, to przypadki osób, które wcześniej spożywały alkohol.
Policja przypomina o możliwości zgłaszania kontroli autokarów wycieczkowych. Do tej pory dokonano blisko 200 takich kontroli. W jednym przypadku okazało się, że nietrzeźwy jest kierowca, znacznie częściej zdarza się, że pojazd ma techniczne wady.
- Tu ważna jest też rola pasażera - mówi sierżant sztabowy Dariusz Świątczak z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. - Zdarza się, że taki nietrzeźwy kierowca ma koło siebie czy to członka rodziny, czy znajomego, czy partnera, czy partnerkę. Zwracajmy na to uwagę, kto kieruje samochodem i miejmy tą cywilną odwagę powiedzieć, że z osobą, od której czujemy alkohol, nie pojedziemy.
Zdecydowana większość niebezpiecznych sytuacji nad wodą również związana jest z alkoholem. Do tego często wybieramy akweny, przy których nie ma ratowników.
- Apelujemy, żeby korzystać z kąpielisk, gdzie są ratownicy - zaznacza Świątczak. - No i najlepiej w godzinach, w których ci ratownicy pracują. Bo trudno też oczekiwać, że o godzinie 24.00 ratownicy na tych kąpieliskach będą. Wciąż większość utonięć, to przypadki osób, które wcześniej spożywały alkohol.
Policja przypomina o możliwości zgłaszania kontroli autokarów wycieczkowych. Do tej pory dokonano blisko 200 takich kontroli. W jednym przypadku okazało się, że nietrzeźwy jest kierowca, znacznie częściej zdarza się, że pojazd ma techniczne wady.