Młodzież z Opola, Mannheim i Jesenika przez tydzień uczy się o obozach jenieckich
Ponad 40 uczniów z trzech państw bierze udział w tygodniowym projekcie "Śladami miejsc pamięci w opolskiem". Do Zespołu Szkół Zawodowych numer 4 w Opolu przyjechała młodzież z niemieckiego Mannheim i czeskiego Jesenika.
- Dzisiaj zorganizowaliśmy gry integracyjne i językowe, a jutro (14.05) będziemy zwiedzać Opole - mówi Bożena Czapska-Czoch, dyrektor ZSZ numer 4.
- Odwiedzimy również muzea w stolicy naszego regionu. Z kolei na popołudnie zaplanowaliśmy zajęcia kulinarno-cukiernicze, ponieważ nie można ukrywać, że wymiana związana z obozami jenieckimi jest trudna i może bardzo obciążyć psychicznie naszą młodzież. Z tego powodu chcemy robić takie przerywniki, dotyczące na przykład przygotowywania deserów.
Wiktoria, uczennica drugiej klasy ZSZ numer 4, i Nikola, uczennica z Mannheim, postrzegają tygodniową wymianę jako ciekawe doświadczenie.
Zapytaliśmy, czy trudna historia polsko-niemiecka jest dobrym motywem przewodnim.
- To prawda, że temat jest trudny, ale też warto wiedzieć o naszej historii oraz o tym, jak kiedyś było. Poza tym wiele zmieniło się, bo kiedyś byliśmy wrogami, a dziś przyjaźnimy się. Moim zdaniem, podobna nauka to również dobry początek - mówi Wiktoria.
- Moim zdaniem, to dobrze, że uczymy się w szkole o tym, jak było kiedyś – Polacy i Niemcy nie rozumieli się. Według mnie, fajnie jest mieć teraz możliwość lepszego poznania polskiej kultury, polskiej edukacji i porównania tego z nauką w naszej szkole - dodaje Nikola.
Trójstronne wymiany tych szkół partnerskich są organizowane od 2007 roku, ale do tej pory miały one charakter turystyczny, kulinarny i sportowy, a nie dotykały poważnej tematyki historycznej.