- Ministerstwo Edukacji Narodowej wysłało do dyrektorów szkół pismo z prośbą, aby w systemie informacji oświatowej (gdzie są wszystkie dane ze szkoły) zaznaczyć, którzy nauczyciele biorą udział w strajku. Co to oznacza? Już zaczyna się wielki niepokój, ale obawiamy się czegoś innego w przyszłości - mówi Sobiborowicz.

O to, czy wobec strajkujących nauczycieli będą wyciągane konsekwencje służbowe pytaliśmy Opolskiego Kuratora Oświaty Michała Sieka. - Nie ma mowy o wyciąganiu jakichś konsekwencji, ani o tym, że kuratorium straszy. Kuratorium pomaga, żeby wszystko przebiegało prawidłowo.

Wczoraj i dzisiaj nad egzaminami gimnazjalistów czuwają osoby z przygotowaniem pedagogicznym, które powołał kurator oświaty albo dyrektorzy szkół. Wanda Sobiborowicz przyznaje, że sprawdziany przebiegają bez zakłóceń, ale ZNP będzie chciało w przyszłości sprawdzić, czy zostały przeprowadzone zgodnie z prawem.

- Ja myślę, że w niedalekiej przyszłości będzie taka potrzeba, bo może się okazać, że w egzaminach uczestniczyły nieuprawnione osoby.

Jutro (12.04) centrala ZNP ma rozmawiać na temat dalszego przebiegu protestu. W naszym województwie związek liczy 5200 członków, natomiast udział w strajku zgłosiło ponad 14 tysięcy nauczycieli.