Pierwszy raz przeszli "Obuwniczym Szlakiem" w gminie Krapkowice. Wzorem były wrocławskie krasnale
Pierwszą wycieczkę "Obuwniczym Szlakiem" zorganizowano dziś (18.11) w Krapkowicach. Na razie w mieście oraz Żużeli i Rogowie Opolskim jest łącznie osiem rzeźb butów z brązu, gdzie każdy został wyposażony w kod QR.
W Krapkowicach przed drugą wojną światową działały zakłady obuwnicze Bata, a po wojnie Śląskie Zakłady Przemysłu Skórzanego "Otmęt". - Nie ukrywamy, że pierwszą inspiracją były dla nas wrocławskie krasnale - mówi Andrzej Kasiura, burmistrz Krapkowic. - To jest pierwsza akcja tego typu i chcemy zobaczyć, jakie będzie mieć wzięcie u mieszkańców oraz turystów. Sama idea powstała kilkanaście miesięcy temu, kiedy dyskutowaliśmy, co w Krapkowicach jest historycznym symbolem. Okazało się, że nasze miasto jest najbardziej znane z butów.
W dzisiejszej wycieczce z przewodnikiem wzięło udział blisko sto osób. Zapytaliśmy o motywację do udziału w tym przedsięwzięciu.
Byłe pracownice Śląskich Zakładów Przemysłu Skórzanego "Otmęt" uważają, że w niedzielę nie ma co robić, więc cieszą się z możliwości zobaczenia ciekawych miejsc. Przyznają, że skoro pracowały w tych zakładach, chciały bardziej poznać historię swojego byłego miejsca pracy. Choć pracowały w „Otmęcie” przez wiele lat, o wielu rzeczach nie miały pojęcia.
W planie jest poszerzanie trasy przez stawianie kolejnych figur z brązu. Dotychczasowy koszt projektu to 70 tysięcy złotych. Ponad połowę stanowi dofinansowanie z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich.
W dzisiejszej wycieczce z przewodnikiem wzięło udział blisko sto osób. Zapytaliśmy o motywację do udziału w tym przedsięwzięciu.
Byłe pracownice Śląskich Zakładów Przemysłu Skórzanego "Otmęt" uważają, że w niedzielę nie ma co robić, więc cieszą się z możliwości zobaczenia ciekawych miejsc. Przyznają, że skoro pracowały w tych zakładach, chciały bardziej poznać historię swojego byłego miejsca pracy. Choć pracowały w „Otmęcie” przez wiele lat, o wielu rzeczach nie miały pojęcia.
W planie jest poszerzanie trasy przez stawianie kolejnych figur z brązu. Dotychczasowy koszt projektu to 70 tysięcy złotych. Ponad połowę stanowi dofinansowanie z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich.