Polonia śpiewa patriotyczne piosenki. Wystartował II Festiwal Piosenki Polonijnej
Rozpoczął się II Festiwal Piosenki Polonijnej „Tobie Polsko Ukochana”. Dziedziniec Zamku Piastów Śląskich w Brzegu zamienił się w prawdziwą muzyczną scenę. Uczestniczą w nim wokaliści i zespoły polonijne z 14 krajów świata. Część z artystów miała do pokonania tysiące kilometrów i różne strefy czasowe. W imprezie udział biorą Polacy mieszkający w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, czy Australii. Są też wykonawcy z krajów europejskich.
Michał Macioch przyleciał z Australii.
- Od 13 lat mieszkam w Sydney. O festiwalu dowiedziałem się ze stron internetowych i facebooka. I dziękuję wszystkim tym, którzy takie informacje upowszechniają, bo gdyby nie internet, to nie byłoby mnie dzisiaj tutaj. A tak, mogę wziąć udział w tym zacnym polonijnym wydarzeniu – mówi artysta.
Z kolei Dorota Gardiasz-Orlik ze Stanów Zjednoczonych trafiła na festiwal dzięki swojej mamie, która po kryjomu do organizatorów wysłała jej piosenki.
- Jak się śpiewa piosenki patriotyczne na emigracji? Trzeba to czuć duchowo. Ja jestem urodzona w Stanach, ale w sercu czuję się Polką. Ja pochodzę z polskiej rodziny, zostałam wychowana w polskim domu w tradycyjny sposób. Czuje się świetnie, że mogłam tutaj przyjechać – dodaje wokalistka.
Dla sióstr i koleżanek z Londynu dzisiejszy występ jest specyficzny. Są wnuczkami żołnierzy armii generała Andersa.
- Śpiewamy pieśń „Maszerują strzelcy”. Dla nas to bardzo ważna piosenka, była z nami od samego dzieciństwa. Jesteśmy wnuczkami żołnierzy, którzy walczyli w II wojnie światowej. Nasi dziadkowie służyli u boku generała Władysława Andersa. „Maszerują strzelcy” wykonywaliśmy podczas różnych uroczystości, czy akademii. Dziś zaśpiewamy ją w nieco innej aranżacji – tłumaczy Anna Szpek i Nina Potyszyl.
Dodajmy, że to pierwszy dzień festiwalu polonijnego. Impreza potrwa do poniedziałku. Artyści będą prezentować swoje umiejętności wokalne i muzyczne również w Gogolinie, Otmuchowie oraz Korfantowie. Koncert laureatów w teatrze im. Jana Kochanowskiego w Opolu zakończy festiwal.
Radio Opole jest współorganizatorem tego festiwalu. Wieńczący wydarzenie poniedziałkowy koncert laureatów będziemy od godziny 17:00 transmitować na antenie Radia Opole 2 (DAB+). Na miejscu będziemy także tego dnia z audycją „Dobre Granie”.
- Od 13 lat mieszkam w Sydney. O festiwalu dowiedziałem się ze stron internetowych i facebooka. I dziękuję wszystkim tym, którzy takie informacje upowszechniają, bo gdyby nie internet, to nie byłoby mnie dzisiaj tutaj. A tak, mogę wziąć udział w tym zacnym polonijnym wydarzeniu – mówi artysta.
Z kolei Dorota Gardiasz-Orlik ze Stanów Zjednoczonych trafiła na festiwal dzięki swojej mamie, która po kryjomu do organizatorów wysłała jej piosenki.
- Jak się śpiewa piosenki patriotyczne na emigracji? Trzeba to czuć duchowo. Ja jestem urodzona w Stanach, ale w sercu czuję się Polką. Ja pochodzę z polskiej rodziny, zostałam wychowana w polskim domu w tradycyjny sposób. Czuje się świetnie, że mogłam tutaj przyjechać – dodaje wokalistka.
Dla sióstr i koleżanek z Londynu dzisiejszy występ jest specyficzny. Są wnuczkami żołnierzy armii generała Andersa.
- Śpiewamy pieśń „Maszerują strzelcy”. Dla nas to bardzo ważna piosenka, była z nami od samego dzieciństwa. Jesteśmy wnuczkami żołnierzy, którzy walczyli w II wojnie światowej. Nasi dziadkowie służyli u boku generała Władysława Andersa. „Maszerują strzelcy” wykonywaliśmy podczas różnych uroczystości, czy akademii. Dziś zaśpiewamy ją w nieco innej aranżacji – tłumaczy Anna Szpek i Nina Potyszyl.
Dodajmy, że to pierwszy dzień festiwalu polonijnego. Impreza potrwa do poniedziałku. Artyści będą prezentować swoje umiejętności wokalne i muzyczne również w Gogolinie, Otmuchowie oraz Korfantowie. Koncert laureatów w teatrze im. Jana Kochanowskiego w Opolu zakończy festiwal.
Radio Opole jest współorganizatorem tego festiwalu. Wieńczący wydarzenie poniedziałkowy koncert laureatów będziemy od godziny 17:00 transmitować na antenie Radia Opole 2 (DAB+). Na miejscu będziemy także tego dnia z audycją „Dobre Granie”.