- Oczekuję, że rząd powie nam jakie ma propozycje w walce z pandemią, porozmawiamy o wstrzymywanej ustawie Hoca i mam nadzieję, że porozmawiamy o postulatach Lewicy czyli obowiązkowych szczepieniach i paszportach covidowych - mówiła poseł Zawisza.
Do tzw. ustawy Hoca, czyli ustawy o weryfikacji pracowników Lewica przygotowała poprawki. - Jedna z nich zakłada, że jeśli pracodawca jest antyszczepionkowcem, nie zapewnia bezpieczeństwa sanitarnego to pracownik może opuścić miejsce pracy i nie ma możliwości zwolnienia, za to utrzymane jest pełne wynagrodzenie - mówiła posłanka Lewicy.
Lewica chciałaby także rozmawiać o paszportach covidowych. - Złożyliśmy ustawę, która zakłada, że paszporty covidowe obowiązywałyby wszędzie: w gastronomii, hotelarstwie, rozrywce, wszędzie gdzie pracują ludzie. To gwarantuje, że wszędzie zasady są takie same, a państwo jest regulatorem.
Przed weekendem premier wraz z ministrem zdrowia wprowadzili do walki z pandemią kilka "nowości". Jedna z nich zakłada możliwość testowania się w aptekach. Antygenowe testy będą opłacane przez Narodowy Fundusz Zdrowia i nie będzie potrzebne skierowanie.
- To dobry pomysł, bo rozszerzamy możliwość testowania, szczególnie dla tych którzy chcą się testować profilaktycznie lub są w grupie ryzyka. Ale tu nie ma wymogu, tym sposobem nie wyłapiemy wszystkich - mówiła Marcelina Zawisza.