- Niestety byliśmy ostatnim krajem który to uczynił przez perturbacje związane z totalną opozycją, z problemami senackimi, ale to już za nami, teraz po prostu się cieszymy, że jeszcze chwila i pieniądze będą na stole - powiedziała poseł Porowska i dodała, że Polska jest jednym z największych beneficjentów Fundusuz Odbudowy.
- To oznacza, że Polska będzie się zmieniała, że będziemy mogli się rozwijać, że będziemy mogli dostawać do tych standardów zachodnioeuropejskich. To coś o czym marzyliśmy, zwłaszcza w czasie PRL-u i w latach 90. To wielkie wydarzenie, dziś prezydent podpisał ratyfikację, sam również był wzruszony, co było widać. to jest dzisiaj wiadomość "numer jeden" - stwierdziła poseł PiS.
- Każdy może zobaczyć jak wydawane są pieniądze, Polska naprawdę się zmieniła i widać, że zainwestowane wielkie pieniądze, nie patrząc na to, jak chciałaby tego opozycja, czy w danej gminie rządzi samorządowiec spod jakiejś flagi partyjnej. Wszędzie mieszkają Polacy i to dla nich są te pieniądze przeznaczone - mówiła poseł Porowska gdy pytaliśmy o obawy opozycji, że pieniądze mogą być wydawane w sposób nieobiektywny.
- Ja się czasem zastanawiam czy ten zarzut opozycji, że jakieś samorządy są szczególnie traktowane, czy to nie przedstawia ich punktu widzenia. Bo każdy ocenia według siebie - stwierdziła Violetta Porowska.
Gościa Radia Opole pytaliśmy też o kwestię wyboru RPO. PiS wystawiło senator niezależną Lidię Staroń, a opozycja wraz z Porozumieniem czyli koalicjantem PiS w Zjednoczonej Prawicy, prof. Marcina Wiącka.
- Sytuacja jest zadziwiająca. Senator Staroń to senator niezależny i wydawałoby się, że zostanie przyjęta przez wszystkie strony sceny politycznej. Nie ma pierwiastka politycznego, jest poza działalnością wszelkich partii, pracuje dla dobra ludzi i kiedy dochodzi do patowej sytuacji, okazuje się, że nie chodzi o tego czy innego kandydata tylko chodzi o to, że ma to być kandydat opozycji - mówiła poseł Porowska.