Zaznaczył także, że w 2020 roku odwoływał się od decyzji wojewody o przekształceniu szpitala w szpital covidowy. - Więc to nietrafiony argument opozycji. W sobotę otrzymaliśmy decyzję, po dwóch dniach się od niej odwołaliśmy - mówił starosta Gęsiarz.
- Jeśli chodzi o aneks do umowy z byłym dyrektorem NCZ, to radny opozycji Krzysztof Szyndlarewicz powiedział pod koniec obrad sesji, że według jego opinii ten aneks nie ma mocy prawnej. Pytanie więc w czym rzecz, o co całe bicie piany - stwierdził Konrad Gęsiarz.
Starosta odniósł się także do sytuacji szpitala. - Szpital nie jest na skraju upadku. Sytuacja jest trudna, mamy trudności z ponownym uruchomieniem oddziału urologii, pediatrii i położnictwa, ale pozostałe oddziały działają. Z tygodnia na tydzień zwiększamy obłożenie pacjentów. Jesteśmy jednym z nielicznych szpitali zapewniających opiekę na oddziale internistycznym - mówił.